Wiecie, dzieci, siedzę już w tym domu dla starszych i czasem myślę o tym, jak to było w moim życiu dawniej. Otóż mieliśmy w klatce taką babcię… z dwudziestego trzeciego mieszkania. Och, nie lubił jej tam nikt. choćby imienia jej nikt dobrze nie znał — ani jak się nazywa, ani po ojcu, nic. I, szczerze […]