Ariana Grande wyjaśniła, dlaczego jej pełne nazwisko, Ariana Grande-Butera, widnieje w napisach końcowych jej nowego filmu „Wicked”.
Podczas pokazów przedpremierowych musicalu widzowie zauważyli, iż w napisach końcowych użyto pełnego nazwiska piosenkarki. W wywiadzie dla australijskiej stacji radiowej Ariana wyjaśniła powody tej decyzji:
Technicznie to jest moje „dziecięce” nazwisko! To moje imię z dzieciństwa. Czuję, iż to doświadczenie było dla mnie jak powrót do domu. Czuję, iż na wiele sposobów wróciłam do siebie samej, dzięki temu, czego nauczyłam się od Glindy i Elphaby.
Piosenkarka, której rodzicami są Joan Grande i Edward Butera, wspomniała także, iż posługiwała się nazwiskiem Grande-Butera, kiedy jako dziecko po raz pierwszy oglądała musical Wicked na scenie:
To było moje nazwisko, kiedy poszłam na ten spektakl, gdy miałam 10 lat. Pomyślałam, iż to będzie piękny sposób na uhonorowanie tego wspomnienia. To dla mnie zamknięcie pełnego kręgu. Po prostu czułam, iż chcę to zrobić.
Grande już wcześniej zapewniała, iż rola Glindy to spełnienie jej marzeń, dla których była gotowa porzucić choćby trasę koncertową.
Część 1 „Wicked” trafi do kin 22 listopada, a premiera części drugiej jest zaplanowana na listopad 2025 roku.