Andrzej Duda mówi wprost, co zamierza. Czy to koniec politycznej kariery

Zdjęcie: Andrzej Duda, screen Youtube @radiozet

Choć ma zapewnione wysokie świadczenia i ochronę SOP, nie zamierza znikać z życia publicznego.

Żadnej partii, żadnego PiS

Według informacji Polskiej Agencji Prasowej były prezydent nie planuje zakładania nowej partii ani rywalizacji o przywództwo w Prawie i Sprawiedliwości. Bliscy współpracownicy Dudy podkreślają, iż nie interesuje go klasyczna polityczna kariera. – „Dobrze występuje, ale budowanie zaplecza to nie jest jego mocna strona” – mówi jeden z polityków związanych z PiS.

Scenariusz, w którym Duda miałby zostać premierem w przyszłym rządzie prawicy, również wydaje się mało prawdopodobny.

Międzynarodowy think tank zamiast partyjnych struktur

Najczęściej powracającym pomysłem w jego otoczeniu jest powołanie międzynarodowego think tanku skupionego wokół regionu Trójmorza. Taka organizacja miałaby łączyć polityków, ekspertów i środowiska biznesowe z Europy Środkowo-Wschodniej. Choć na razie nie podjęto formalnych kroków, były prezydent nie ukrywa, iż właśnie ta idea szczególnie go interesuje.

Książka i nowe biura

Na ten moment Andrzej Duda koncentruje się przede wszystkim na promocji swojej autobiografii „To ja” oraz na działalności w nowo otwartych biurach w Krakowie i Warszawie. Współpracownicy przekonują jednak, iż to dopiero początek aktywności i iż były prezydent będzie chciał znaleźć dla siebie nową rolę w przestrzeni publicznej.

Czy przełamie schemat „prezydenckiej emerytury”?

Poprzedni prezydenci zwykle wybierali spokojniejsze życie po zakończeniu kadencji. Andrzej Duda deklaruje jednak, iż chce przełamać ten schemat i uniknąć losu swoich poprzedników. Na razie jedno jest pewne – nie zamierza być „partyjnym żołnierzem”, a jego przyszłość może zaskoczyć zarówno zwolenników, jak i krytyków.