Niedawno recenzowaliśmy jej album, a dziś sprawdzamy m.in. czego słucha?
Olga Anna Markowska to polska artystka interdyscyplinarna, multiinstrumentalistka i kompozytorka, która w swojej twórczości porusza temat tożsamości, pamięci miejsc i relacji człowieka z naturą.
Współtworzyła duet Teufelsberg, z którym w 2021 roku wydała EP-kę „Uncomfortably Close” nakładem labelu SKAN Records. Współpracuje z artystami takimi jak Piotr Kaliński (Hatti Vatti, Nanook of The North), Stefan Wesołowski, Olgierd Dokalski (kIRk) oraz KYMATIC ensemble. Tworzy i produkuje muzykę do instalacji artystycznych oraz filmów krótkometrażowych. Jej EP-ka „Thrills” ukazała się w 2024 roku nakładem Kanu Kanu Recordings. W styczniu 2025 roku miała miejsce premiera debiutanckiego albumu Markowskiej „ISKRA„, wydanego przez niemiecką wytwórnię Miasmah.
W pracy solowej jej twórcze poszukiwania obejmują muzykę dawną, minimalizm, ambient i gatunki awangardowe. Płynnie łączy elementy elektroniczne z dźwiękami cytry i wiolonczeli, tworząc sugestywne pejzaże dźwiękowe.
Czego ostatnio słuchasz?
Najczęściej ciszy, naprzemian z „Shards” Tima Heckera.
Nad czym w tej chwili pracujesz?
Pracuję nad nowym materiałem na kwartet wiolonczelowy i równolegle rozwijam kilka innych projektów – na razie wszystko owiane tajemnicą.
Jaki cudzy występ (set/ koncert) zrobił ostatnio lub w ogóle na Tobie największe wrażenie?
III Symfonia op. 36 „Symfonia pieśni żałosnych” Henryka Góreckiego w wykonaniu Sinfonii Varsovii w Bozar (2025), PJ Harvey w warszawskim klubie Palladium (2023), Ben Frost w podczas festiwalu Solidarity of Arts w Gdańsku (2019).
fot. Marcin Gwarda