Tegoroczne wakacje okazały się być wyjątkowo hojne dla fanów horrorów. W repertuarze kin znalazły się aż trzy tytuły, które udowadniają, iż ten gatunek wciąż potrafi zaskoczyć. Każdy z nich jest zupełnie inny, każdy warty obejrzenia. Jeden skradł moje serce, drugi zostawił z mieszanymi uczuciami, a trzeci przywołał przyjemne skojarzenia z „Substancją”.