„Piękno w tym, co brzydkie i makabryczne”. Trwa festiwal filmów grozy Splat! Film Fest

Jedyny w Polsce festiwal nowego kina grozy, fantastyki, kina gatunkowego i kina artystycznego – tylko do piątku, 31 października, w warszawskiej Kinotece trwa Splat! Film Fest. W programie 11. edycji tradycyjnie znalazły się horrory, thrillery, science-fiction, fantasy, czarne komedie, krwawe kino akcji, mroczne dramaty i dokumenty, ale także liczne wydarzenia towarzyszące.

Filmy na Splat! Film Fest przyjechały z najważniejszych festiwali w Wenecji, Cannes, Toronto i innych topowych imprez kinowego świata. Wiele z nich właśnie na tym festiwalu ma swoje polskie premiery. Poza seansami organizatorzy przygotowali liczne, mrożące krew w żyłach atrakcje, o których opowiedziała na antenie Polskiego Radia RDC pomysłodawczyni festiwalu Monika Stolat.

– Dużo znakomitych premier, nie do końca klasy B, tylko raczej takie dla widzów i którzy chcą po prostu poczuć dreszcz emocji, i się pobawić w ten sposób. To są też filmy, o których potem długo się rozmawia, z najważniejszych festiwali od Cannes, Wenecję, po Toronto, Locarno i tak dalej. No i poza tym goście specjalni, dużo wydarzeń towarzyszących, budujemy ring, będzie wrestling, debaty, komiksy, tatuaże i jeszcze Kinoteka cała jest wystrojona, jest bardzo dużo dyń – mówiła Stolat.

Splat! Film Fest. Co w programie?

W ramach festiwalu widzowie obejrzą filmy sklasyfikowane w siedmiu różnych kategoriach. Znajdą się w nich nowości, klasyki, a także m.in. filmy krótkometrażowe czy dokumenty. Organizatorzy zapraszają także do festiwalowych sekcji.

– Polecę kierować się sekcjami, które mamy, bo tam jest taki specjalny podział np. strach i terror, czyli dla widzów gotowych absolutnie na wszystko, najstraszniejsze rzeczy. No ale np. sekcja „Strasznie śmiesznie” albo „Fantastycznie” może być dla osób bardziej wrażliwych, więc tym najlepiej się kierować – wyjaśniła Stolat.

Piękno w tym, co mroczne

Misją festiwalu jest promocja kina mrocznego, szalonego i dzikiego. Czy kino grozy może być też piękne? Organizatorzy Splat! Film Fest przekonują, iż tak i podają ku temu kilka powodów.

– Lubię mówić, że to są filmy piękne. Piękne też dlatego, iż są dobrze zrealizowane, bo czy to jest horror, czy to jest komedia, czy jakikolwiek inny gatunek, to jest ważne, żeby to był po prostu dobry film. Ale uważam, iż też może być swego rodzaju piękno w czymś, co jest przerażające, a choćby brzydkie, makabryczne, iż to też jest jakaś taka forma estetyki. Piękno to nie tylko to, co jest ładne, miłe i przyjemne i takie święcące, miłe w dotyku, ale piękno może być też w mroczniejszych rzeczach, czy w ogóle w też emocjach nieprzyjemnych – przekonywała na naszej antenie organizatorka.

Festiwalowe filmy poszerzają granice wyobraźni i pokazują, iż groza może nie tylko straszna, a i błyskotliwa, zabawna oraz głęboko poruszająca. 11. Splat! Film Fest odbywa się w Kinotece w dniach od 24 do 31 października.