Zuzanna straciła ciążę. Szpital zgubił jej płód. Opowieść o systemie, który nie działa

oko.press 3 godzin temu
Tracę ciążę w pierwszym trymestrze, dostaję dokument z informacją o urodzeniu dziecka o długości trzech centymetrów i masie pięciu gramów. Oczekują ode mnie nadania mu imienia. Za chwilę trzymam w rękach wydruk twierdzący, iż żadnego płodu nie było
Idź do oryginalnego materiału