Znany youtuber roztrzaskał McLarena podczas transmisji na żywo! Był o krok od śmierci

Jack Doherty, popularny amerykański streamer i youtuber, znalazł się w niebezpieczeństwie po dramatycznym wypadku, który rozegrał się na autostradzie. Nagranie, na którym widać, jak jego supersamochód uderza w barierki, zyskało ogromną popularność w internecie. Warto zauważyć, iż do wypadku doszło w trudnych warunkach atmosferycznych. Wówczas padał deszcz, a Jack jechał z dużą prędkością.

W trakcie jazdy 20-latek skupiał się na przeglądaniu czatu na swoim telefonie, zamiast na drodze. W momencie, gdy zorientował się, iż traci kontrolę nad pojazdem, krzyczał z przerażenia. To właśnie ten moment stał się najważniejszy dla jego dalszych losów. Po zderzeniu z barierkami operator kamery, który towarzyszył Jackowi, został ranny. Film pokazuje, jak Jack, zamiast natychmiast zająć się kolegą, nagrywał siebie obok wraku samochodu.

Oburzenie w sieci po nagraniu youtubera

Nagranie z wypadku wywołało ogromne kontrowersje. Zachowanie Jacka po wypadku, kiedy zmartwiony jedynie stanem swojego McLarena, zignorował rany kolegi, wzbudziło powszechną krytykę. Choć operator siedział z krwawiącą raną na głowie, Jack zadbał przede wszystkim o content, nagrywając dramatyczną sytuację. To sprawiło, iż internauci zaczęli zastanawiać się nad etyką i odpowiedzialnością influencerów w obliczu niebezpieczeństw.

Jack Doherty just crashed his brand new McLaren on stream 😳 https://t.co/WNnKGbmHbD

W obliczu krytyki, platforma Kick, na której Jack prowadził swoje transmisje, postanowiła usunąć jego konto. Istnieją jednak spekulacje, iż youtuber ma szansę na jego odzyskanie. Warunkiem ma być zapłacenie kwoty 300 tysięcy dolarów innemu streamerowi, Adinowi Rossowi, który skomentował sytuację, stwierdzając, iż inaczej Jack będzie na zawsze zbanowany.

ZOBACZ TAKŻE: Książulo odwiedził restaurację Borysa Szyca. Youtuber zaskakująco podsumował ceny

Po wypadku Jack zamieścił na swoim Instagramie wideo ze szpitala, na którym widać jego rannego kolegę. Mimo tego dramatycznego zdarzenia, nie wydaje się, aby to zdarzenie wpłynęło na popularność Doherty’ego, który wciąż pozostaje w centrum uwagi, tym razem jednak za sprawą kontrowersji związanych z jego zachowaniem w obliczu kryzysu.

Źródło: vibez.pl / X