Festiwal w Gdyni to nie tylko największe święto polskiego kina, ale przede wszystkim niełatwy sprawdzian dla wielu produkcji, które w przeciągu najbliższych miesięcy pojawią się na ekranach kin. Które z nich staną się sukcesami, a które gwałtownie odejdą w zapomnienie? Złote i Srebrne Lwy mogą rzucić odrobinę światła na tę kwestię.