Zillmann gorzko na temat ślubu z ukochaną. Jej słowa dają do myślenia

gazeta.pl 2 godzin temu
Katarzyna Zillmann podbija parkiet "Tańca z gwiazdami", a przy okazji coraz śmielej dzieli się swoim życiem prywatnym. W ostatnim wywiadzie opowiedziała o ślubnych planach z ukochaną.
Udział Katarzyny Zillmann w "Tańcu z gwiazdami" od początku wzbudzał mnóstwo emocji. Wioślarka i jej taneczna partnerka Janja Lesar gwałtownie zyskały sympatię widzów i jurorów. Zillmann nie tylko świetnie tańczy, ale również zaraża uśmiechem i pozytywną energią. W ostatnim czasie wioślarka udziela wielu wywiadów. W jednym z nich otwarła się na temat ślubu ze swoją ukochaną Julią Walczak. Sprawa jest dosyć skomplikowana.


REKLAMA


Zobacz wideo Pierwsza, jednopłciowa para w "Tańcu z gwiazdami" zachwyca widownię


Katarzyna Zillmann szczerze na temat ślubu z ukochaną. "Nie jest to wymarzona sytuacja"
W rozmowie z "Faktem" wioślarka przyznała, iż nastroje, które panują w Polsce i obecna sytuacja polityczna nie zachęcają do planowania ślubu. "Ciężko porywać się z motyką na słońce, póki nastroje w kraju są, jakie są. Mam nadzieję, iż ta sytuacja polityczna się zmieni i będziemy mogli zawierać po prostu związki jednopłciowe, które dobrze by zadziałały, o ile chodzi o naszą sytuację formalną. Bo żyjemy w wieloletnich związkach, a wciąż jesteśmy sobie obcy według prawa" - zauważyła. Na końcu Zillmann dodała, iż w tej chwili z ukochaną skupiają się bardziej na "rozwiązaniach notarialnych". "Coraz częściej zaczynamy myśleć o rozwiązaniach notarialnych po prostu, ale no wiadomo, iż nie jest to wymarzona sytuacja, ponieważ wszyscy płacimy te same podatki i chcielibyśmy tych samych wygód obywatelskich, iż tak powiem" - wyjaśniła.


Ukochana Katarzyny Zillmann zabrała głos. Tak planują zabezpieczyć przyszłość
Na temat ślubu wypowiedziała się również partnerka wioślarki. W rozmowie z Pudelkiem przyznała, iż mimo iż odłożyły na bok ślubne plany, to wciąż bardzo poważnie myślą o swojej przyszłości. "Notarialnie będziemy w jakiś sposób się zabezpieczać. Nie ma w Polsce ślubów jednopłciowych, więc niestety. (...) Chciałybyśmy, żeby to miało wartość, żebyśmy były przede wszystkim zabezpieczone prawnie. Taki ślub humanistyczny, o ile uda nam się wszystko dopiąć na ostatni guzik notarialnie, to może wtedy o czymś takim pomyślimy. (...) Ale póki co to jest twarde i logiczne stąpanie po ziemi, jeżeli chodzi o nasz związek" - wyjaśniła.
Idź do oryginalnego materiału