Zerwała z matką kontakt, gdy była już dorosła. "Wtedy powstał w mojej głowie plan"
Zdjęcie: Toksyczna matka. Czasami chciałam, żeby zginęła w wypadku
Ania gwałtownie nauczyła się czytać, z nauką nigdy nie miała problemów. Ale kiedy nauczyciele chwalili ją w obecności mamy, ta tylko zaciskała usta i rzucała coś w rodzaju: "zawsze może być lepiej". I dodawała jakiś zawstydzający córkę fakt, jak wtedy, gdy mówiła przy niej, iż Ania dostała pierwszy raz okres i w ogóle jest nie do zniesienia.