Zdradziła tajemnicę "Sanatorium miłości". Długo nie mogła o tym mówić

swiatseriali.interia.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Fani "Sanatorium miłości" z niecierpliwością oczekują nowych odcinków z ulubionego programu TVP. Z pewnością ucieszy ich fakt, iż jedna z uczestniczek poprzedniej edycji postanowił a uchylić rąbka tajemnicy produkcji.


"Sanatorium miłości" od kilku lat gości na antenie TVP1 i przyciąga przed ekrany miliony widzów. Program jest autorskim formatem Telewizji Polskiej, który ma zmieniać sposób myślenia o osobach 60+ i pokazać, iż na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno. TVP od 2019 roku wyemitowała już kilka edycji programu, a kilka par stanęło na ślubnym kobiercu. Reklama
Program niezmiennie wzbudza wiele emocji, a wiele z tajemnic produkcji pozostaje nieodkrytych. Teraz jedna z uczestniczek w końcu mogła odpowiedzieć na pytanie, które nurtowało wielu widzów.


Uczestniczka "Sanatorium" zdradza tajemnicę


Uczestniczka 6. edycji programu - Janina, jest bardzo aktywna na Facebooku i co jakiś czas dzieli się z widzami wspomnieniami z produkcji. Janina opublikowała zdjęcie, które powstało jeszcze w czasach, gdy obowiązywała ją ścisła tajemnica. Konspiracja polegała na tym, iż jako uczestniczka nowego sezonu, nie mogła wtedy zdradzić publicznie, iż wystąpi w programie.


Na fotografii znalazł się uczestnik 5. edycji — Józef Raciniewski.
"Konspiracyjne spotkanie (XI.23) z Królem 5. edycji przed emisją 6. sezonu opowieści "Sanatorium miłości". Mnie obowiązywała tajemnica i nie mogłam się ujawniać jako uczestniczka "SM". Ot, taka mała dygresja".
Janina była jedną z ulubionych bohaterek fanów "Sanatorium". Ona i Tadeusz od początku zainteresowali się sobą, chodzili na randki i wszyscy kuracjusze traktowali ich jak parę. Wydawało się, iż ta relacja przetrwa. Stało się jednak inaczej. Po finale w wywiadach oboje nie szczędzili sobie gorzkich słów. Kuracjuszka nie żyje jednak przeszłością, cieszy się życiem i spotyka z tymi, których polubiła podczas programu.
Idź do oryginalnego materiału