Jest 7:20 rano – dobry czas, budzik wygrywa melodyjkę, która brzmi jak idealny soundtrack do kolejnego odcinka serialu pt. „Moje życie pod kontrolą”. Z uśmiechem triumfu klikam „drzemkę”, bo przecież dzisiaj mam TYYYLE CZASU. No, przynajmniej tak mi się wydaje....
Zawsze mam czas… aż nagle go nie mam, czyli życie na pięć minut przed katastrofą
marcinkaminski.pl 5 miesięcy temu
- Strona główna
- Filmy i seriale
- Zawsze mam czas… aż nagle go nie mam, czyli życie na pięć minut przed katastrofą
Powiązane
Czy Rosji grozi rozpad? Ekspert kreśli scenariusz
2 godzin temu
Polecane
Schizma i Gamescom 2025
1 godzina temu