Jest 7:20 rano – dobry czas, budzik wygrywa melodyjkę, która brzmi jak idealny soundtrack do kolejnego odcinka serialu pt. „Moje życie pod kontrolą”. Z uśmiechem triumfu klikam „drzemkę”, bo przecież dzisiaj mam TYYYLE CZASU. No, przynajmniej tak mi się wydaje....
Zawsze mam czas… aż nagle go nie mam, czyli życie na pięć minut przed katastrofą
marcinkaminski.pl 8 miesięcy temu
- Strona główna
- Filmy i seriale
- Zawsze mam czas… aż nagle go nie mam, czyli życie na pięć minut przed katastrofą
Powiązane
Guillermo del Toro: Wszyscy są choć trochę dobrzy
53 minut temu
Shōgun sezon 2 – potwierdzono datę rozpoczęcia produkcji
5 godzin temu
Już wiemy, jakie są ulubione filmy papieża Leona XIV
7 godzin temu
USA: Trump ma na stole scenariusze ataku na Wenezuelę
8 godzin temu
Należy kochać sztukę w sobie, a nie siebie w sztuce
9 godzin temu















