Zawsze mam czas… aż nagle go nie mam, czyli życie na pięć minut przed katastrofą

marcinkaminski.pl 1 miesiąc temu

Jest 7:20 rano – dobry czas, budzik wygrywa melodyjkę, która brzmi jak idealny soundtrack do kolejnego odcinka serialu pt. „Moje życie pod kontrolą”. Z uśmiechem triumfu klikam „drzemkę”, bo przecież dzisiaj mam TYYYLE CZASU. No, przynajmniej tak mi się wydaje....

Idź do oryginalnego materiału