Zapaść i nadzieja polskiej piłki w latach 90. [FRAGMENT KSIĄŻKI]

kultura.onet.pl 5 godzin temu
W latach 90. futbol był dla Polaków prawdziwą szkołą charakteru. Tamte czasy nie obfitowały w wiele sukcesów. Brakowało wyników reprezentacji Polski. Na europejskich boiskach nie mogliśmy pochwalić się takim goleadorem, jak Robert Lewandowski. Cieszyliśmy się z goli Romana Koseckiego, Andrzeja Juskowiaka, Jana Urbana, Krzysztofa Warzychy czy Mirosława Waligóry. To była dekada cierpienia i niepewności, choć światełko w tunelu dały rodakom występy Legii i Widzewa w Lidze Mistrzów. Wówczas czytało się „Piłkę Nożną” i codziennie sprawdzało Telegazetę. Miłość do futbolu w kraju nad Wisłą nie zgasła choćby w najtrudniejszym okresie, o czym przekonuje Andrzej Strejlau w książce "Równo z trawą. Felietony Andrzeja Strejlaua".
Idź do oryginalnego materiału