Zaginione ogniwa między maszyną a człowiekiem. Recenzja: Darth Vader. Mroczne Droidy

itomigra.blogspot.com 3 tygodni temu

Po sukcesie Doktor Aphry i Mrocznych Droidów (recenzja
), wprowadzających horrorowaty event do świata Gwiezdnych Wojen, byłem mega ciekawy, jak wpłynie on na linię historii jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci współczesnego kina. Towarzyszymy serii od pierwszego tomu. Czy Plaga wstrząśnie Mrocznym Sercem Sithów? Zapraszam do recenzji.

Informacje/Pierwsze Wrażenia:


Star Wars. Darth Vader: Mroczne Droidy
to już ósmy tom serii aktualnie wydawanej przez Marvela, a opowiadającej o losach Prawej Ręki Imperatora. Po Łowcach Nagród, Ukrytym Imperium i zaburzeniu Mocy, które pozostawiło Sitha w bardzo rozchwianej formie, dojrzało nowe zagrożenie. Przedziwna choroba opanowuje droidy w całej przestrzeni kosmicznej i wydawać by się mogło, iż Vader jest jej celem numer jeden...

Zeszyt cieniutki, wydany w broszurowatej oprawie, nie jest niczym zaskakującym. Poprzednie komiksy wypuszczone przez Egmont i Świat Komiksu przyzwyczaiły już nas do takiej formy. Autorem scenariusza jest Grek Pak (ciągnący tę linię od początku). Za ilustracje odpowiada głównie Raffaele Ienco (dla niego praca z Vaderem również nie jest pierwszyzną).

Zarys fabularny:


"Śmiercionośne droidy zajęły okręt Dartha Vadera! Czy nauki mistrzów Jedi Qui-Gona Jinna i Obi-Wana Kenobiego uratują człowieka, który kiedyś był Anakinem Skywalkerem, od zakażenia Plagą... czy też uczynią z niego narzędzie jej galaktycznego podboju? Aby przetrwać wojnę na dwóch frontach – przeciwko hordzie ogarniętych Plagą droidów i siłom samego Imperium – Vader musi odzyskać kontrolę nad Mocą, wnikając w swoją najgłębszą nienawiść. Ale kogo Mroczny Lord Sithów nienawidzi bardziej niż wszystkich innych w galaktyce? Gdy groza nadciąga nad Coruscant, czy Plaga pokona Dartha Vadera... czy też wynik starcia będzie odwrotny? Wstrząsająca historia i głęboka analiza tożsamości Vadera... i jego przyszłości!"

Wrażenia:


Tym razem wyciągnąłem naukę i nie zostawiałem sobie takiej krótkiej lektury na koniec (szczegóły TUTAJ). Czy to zmieniło odbiór? Odrobinę, ale podejrzewam, iż za wyższą ocenę odpowiada po prostu interesujący event (choć nie ukrywam, iż po Łowcach wszystko blednie). Ósmy tom nie traci na tempie, przy okazji serwując fanom zastrzyk gwiezdnowojennej dawki nerdozy na cały miesiąc (luty na szczęście króciutki!). Są wybuchy, Vader (który faktycznie nienawidzi siebie), intryga, trochę o Mocy, trochę kosmosie i drodze- zatem wszystko się zgadza. Solidny przedstawiciel serii.


Dwa motywy skłoniły mnie podczas lektury do rozważań. Pierwszy- śmieszkowy. Droidy treningowe, które towarzyszą Vaderowi to taka mocno disneyowska wstawka. Nie było ich w poprzednich albumach i zastanawiam się, czy są aby potrzebne. Jasne- w przypadku tego eventu mechaniczne ciała stanowią sedno- ale niech zachowają powagę i charakter serii. Ich żarty i dialogi nie przeszkadzają tak bardzo, niestety zupełnie nie pasują mi do Mrocznej Drogi, jaką przemierza tytułowy Sith. Druga rzecz- tu uwaga! SPOILER- droidy wybijają z rytmu (możliwe, iż celowo) i kiedy Vader zamierza wykorzystać zamieszanie związane z Plagą do zamachu na Palpatine'a, to czujesz, iż coś tracisz. Zastanawia mnie, czy bez nich, mocniej odebrałbym wagę i stawkę tego zagrania, czy świadomość i znajomość całych Gwiezdnych Wojen i tak zminimalizowałaby związane z tym poczynaniem emocje (uświadamiając mi, iż przecież ów zamach nie wyszedł).


Mimo porażki vaderowego planu pojawia się w albumie interesujący plot twist związany z samą Plagą. Z poprzednich zeszytów wiemy, iż zaraza pragnęła zainfekować cyborga, by zrozumieć "mięso" i przenosić się między ciałami żywych organizmów. Mieliśmy też podgląd tego, co się u Sitha dzieje i nie wyglądało to za dobrze (przebłyski rozbitego, pokonanego i rozebranego ze zbroi Anakina). Rozwiązanie, które wymyślił sobie Vader jest lekko confjuzing- na co wpadł? To już musicie przekonać się z lektury! Powiem tylko tyle, iż wątek się nie zakończył i może rzutować nie tylko na tę serię, ale mieć choćby szersze reperkusje w galaktyce. Polecam!

T.
Przydatne linki:
znajdziesz nas na Instagramie
TUTAJ odwiedzisz nas na Facebooku
TUTAJ uzupełnisz kolekcję
Idź do oryginalnego materiału