Zabytkowy pałac, a wokół niego kury znoszące jajka! W takich warunkach mieszkają Janusz Józefowicz i Natasza Urbańska

stronakobiet.pl 14 godzin temu
Kto by pomyślał, iż Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz wybiorą życie w rytmie natury? A jednak – z dala od wielkomiejskiego zgiełku stworzyli swoje wymarzone siedlisko, gdzie króluje harmonia, ekologia i historia. Zajrzyj do ich niezwykłego domu, w którym wnętrza rodem z pałacu spotykają się z zapachem świeżo zrobionego makaronu i śpiewem kogutów.

W świecie błysków fleszy i czerwonych dywanów trudno sobie wyobrazić, iż prawdziwe gwiazdy mogą znaleźć szczęście... na wsi. A jednak – Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz postawili na życie w rytmie natury. Ich zabytkowy dworek pod Warszawą, otoczony sadem, grządkami i domowym zwierzyńcem, to nie tylko oaza spokoju, ale i świadome wybory. Zobacz, jak wygląda ich codzienność w Jajkowicach – miejscu, które pokochali od pierwszego wejrzenia.

Gdzie mieszka Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz?

Janusz Józefowicz wraz ze swoją ukochaną Nataszą Urbańską mieszkają w zabytkowym dworku pod Warszawą. Posiadłość znajduje się w miejscowości Jajkowice oddalonej o ok. 75 km od stolicy. Zabytkowy dworek Emilin to nieruchomość z przeszłością. Ta nazwa jest hołdem dla Emilii, córki Wincentego Makomaskiego. Wincenty był kapitanem polskiej piechoty w armii napoleońskiej.

Dowiedz się więcej:

  • Małgorzata Kożuchowska mieszka jak dama! Jest pięknie, wygodnie i przytulnie
  • Taki dom to marzenie! Klaudia Halejcio mieszka „na bogato”

Ogłoszenie w Internecie, które zmieniło życie Józefowicza i Urbańskiej

W pięknym dworku para mieszka od ponad 15 lat. To tutaj powiedzieli sobie sakramentalne TAK. A jak do tego doszło, iż to miejsce stało się ich domem?

Natasza znalazła przypadkiem w Internecie ogłoszenie o sprzedaży. Przyjechaliśmy obejrzeć, a tu stary park z aleją grabową, sad z jabłoniami, gruszami, śliwami, czereśnią. Poprzedni właściciel trzymał tu konie, więc wszystko było dość zarośnięte. Stałem na łące, rozglądając się dookoła, i nagle zdałem sobie sprawę, iż nie mam pojęcia, co to za rośliny. Sporo wiem na różne tematy i nie zawsze są to informacje niezbędne do życia, a na tej łące nie wiem, co jest co. Pomyślałem, iż warto byłoby się dowiedzieć – wspomina Janusz Józefowicz w wywiadzie dla „Werandy”.

Kobieta

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
Wideo

Z kolei Natasza powiedziała w „DDTVN”, iż jest zakochana w tym miejscu bez pamięci:

To zdecydowanie nasze miejsce na ziemi. Ja znalazłam to miejsce, kiedy już byłam w ciąży. I gdzieś instynktownie zaczęłam szukać takiego siedliska dla nas i jakimś cudem udało mi się to znaleźć w Polsce. Tak pięknego miejsca jeszcze nigdy nie widziałam.

Pałacowe wnętrza? Tak urządzili się Józefowicz i Urbańska w zabytkowym dworku

Na skutek wojennych zniszczeń, zabytkowy dom wymagał kompleksowej renowacji. Zanim nowi właściciele mogli się w nim zadomowić, musieli go wyremontować. Przeprowadzone prace połączyły klasyczną estetykę z nowoczesnymi akcentami, tworząc unikalną przestrzeń. Wnętrza zachwycają jasnością, a niektóre pomieszczenia dumnie prezentują swój historyczny rodowód, między innymi dzięki zachowanym, oryginalnym ścianom z czerwonej cegły.


Nie zapomniano o odpowiednim wyposażeniu – dom wypełniają starannie dobrane meble, wśród których wyróżniają się zabytkowe, drewniane egzemplarze. Uzupełnieniem całości jest przestronny taras na tyłach budynku, stanowiący idealne miejsce na letnie spotkania i poranną kawę.

W takim wnętrzu chce się mieszkać! Klaudia El Dursi pięknie urządziła apartament

Klaudia El Dursi od lat zachwyca swoim wyczuciem stylu, a jej mieszkanie jest tego najlepszym dowodem. Minimalistyczna elegancja przeplata się tu z elementami glamour, a całość tworzy spójną i luksuso...

Katarzyna Dębek

Wiejskie życie Józefowicza i Urbańskiej. Kury, grządki, własne owoce i warzywa

Kto by się spodziewał po tej parze, iż odnajdą się na wsi i będą mieć własne kury, warzywa i owoce, a niedzielny rosół będzie przygotowany wyłącznie z produktów z własnego ogródka. Okazuje się, iż para lubi swoje życie i są zagorzałymi fanami ekologii.
Janusz Józefowicz w wywiadzie dla „Werandy” wspomniał, że:

Wieś to magia. W tym roku zaczniemy siać zboże, latem będziemy kosić swoją pszenicę i żyto. Mamy własne mleko, jajka, mięso, owoce, warzywa, nie mówiąc o ziemniakach. Wystarczy posmakować rosołu, który robimy z naszej gęsi, kaczki czy kury. To smaki z dzieciństwa, jakich dzisiaj już się nie pamięta. Jest takie powiedzenie, iż Pan Bóg wymyślił jedzenie, a diabeł kucharza, w związku z czym staramy się, aby to, co jemy, było nie tylko proste, ale i zdrowe.

A Natasza dodała:

Janusz zaraził mnie tą ekologią. Ostatnio zagniatamy własny makaron do rosołu, bo inaczej smakuje niż kupny. Głównie robimy to z myślą o Kalince, żeby się zdrowo odżywiała. Najpierw pojawiły się kury, potem gęsi, kaczki, króliki, kozy. Janusz chciał też krowę, z czym walczę do dzisiaj.

Urbańska i Józefowicz pokazali, iż można łączyć luksus z prostotą, przeszłość z teraźniejszością, a życie w zgodzie z naturą z artystyczną pasją. I choć ich dom ma formę pałacu, to najważniejsze, iż bije w nim zwyczajne, ciepłe serce.

Dowiedz się więcej:

  • Fotel w kształcie ust, krowia skóra, a w ogrodzie staw i las. Oto willa Steczkowskiej
  • Tak mieszka Małgorzata Foremniak. Tak można się urządzić na wsi
Idź do oryginalnego materiału