Jennifer Lopez, znana na całym świecie jako J.Lo, to prawdziwa ikona popkultury. Jej kariera, trwająca już ponad trzy dekady, zachwyca i inspiruje. Od początków jako tancerka w programie "In Living Color" po przełomową rolę w filmie "Selena", Lopez nieustannie zdobywa serca widzów. Dziś jest nie tylko uznaną aktorką, ale także piosenkarką, producentką i osobą o niesamowitym wpływie na świat rozrywki.
Nowy film z Jennifer Lopez oczarował widzów
"Kiss of the Spider Woman" to musical, oparty na broadwayowskim hicie, w którym Lopez po raz pierwszy prezentuje swoje umiejętności wokalne. Akcja filmu rozgrywa się w Argentynie, a Lopez wciela się w postać Aurory, kobiety stworzonej przez głównego bohatera. To złożona opowieść o miłości, fantazji i rzeczywistości. Reklama
Prace nad filmem rozpoczęły się w kwietniu 2024 roku. Jest to druga adaptacja powieści Manuela Puiga o tym samym tytule. Pierwsza miała premierę w 1985 roku. Jennifer Lopez oprócz wcielania się w główną postać pełni również funkcję producentki wykonawczej dzieła.
Na tegorocznym Sundance Film Festival, w niedzielę 26 stycznia, po raz pierwszy zaprezentowano produkcję szerszej publiczności. Uczestnicy festiwalu obejrzeli nowy projekt z piękną J.Lo w wypełnionej po brzegi sali Eccles. Po seansie, gdy gwiazda wraz z ekranowym partnerem Tonatiuh Elizarraraz i reżyserem Billem Condonem, wchodziła na scenę, otrzymała długie owacje na stojąco.
"Czekałam na ten moment całe życie" - powiedziała aktorka tłumowi, wspominając, jak oglądała "West Side Story" jako dziecko. Powiedziała, iż zawsze jej celem było granie w musicalach, a film dał jej ku temu szansę.
Zobacz też: Nie udało się raz, uda się kolejny? Nadchodzi nowa odsłona kultowej filmowej serii