"Z jednej strony katolicy w imię Ojca i Syna, a z drugiej...". Michalczewski wprost o akcji WOŚP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbliża się wielkimi krokami. Akcja, która powinna łączyć Polaków, niestety coraz częściej dzieli ich z powodu hejtu i negatywnych komentarzy. Głos w tej sprawie zabrała legenda polskiego boksu, Dariusz Michalczewski, który ostro skomentował obecną sytuację wokół Jurka Owsiaka i jego zarobków.


Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od lat jest symbolem polskiej solidarności i dobroczynności. Niestety, ostatnio coraz częściej staje się celem ataków. Wiele osób wprost życzy śmierci Jerzemu Owsiakowi, a prawicowe media tj. Telewizja Republika i w Polsce24 prowadzą ohydną nagonkę.

Mimo zakrojonych akcji hejterskich WOŚP pozostaje w sercach wielu Polaków. Wśród nich znalazł się także Dariusz Michalczewski, który postanowił zabrać głos w sprawie i jasno wyrazić swoją opinię na temat zarobków Jurka Owsiaka oraz mentalności Polaków.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!

Michalczewski o WOŚP: Nie szanujemy sukcesu

W rozmowie z Interią legendarny bokser Dariusz Michalczewski otwarcie wyraził swoje oburzenie wobec ataków na WOŚP. Podkreślił, iż nie rozumie, jak można tak bardzo zohydzać charytatywną akcję.

– Z przykrością stwierdzam, iż my jesteśmy właśnie tacy. Z jednej strony katolicy i "w imię Ojca i Syna", a z drugiej wychodzimy z kościoła, jeszcze z opłatkiem w buzi, a już zaczynamy grzeszyć. Że to tych ludzi nie parzy – zastanawiał się w rozmowie z dziennikarzami "Tiger".

Bokser dodał, iż jednym z największych problemów Polaków jest zazdrość o sukcesy innych. – Nie szanujemy sukcesu i to jest problem. My Polacy mamy naturę zazdrośników i to takich bez powodu. Bo ja też zazdroszczę ludziom, ale pozytywnie – zaznaczył.

Michalczewski wyraził także niezrozumienie dla tych, którzy wspierają WOŚP finansowo, a jednocześnie krytykują organizację, wspierając hejt na jej temat. Podkreślił jednak, iż Jerzy Owsiak zasługuje na szacunek za swoją pracę.

– Ludzie, taka osoba ma być bogata. On robi wielkie rzeczy. Zobaczcie, ile szpitali i placówek korzysta z tego sprzętu. Gdzie nie wejdziesz do jakiejś kliniki, jest w niej urządzenie z serduszkiem orkiestry. To jest przecież sukces całego naszego narodu, nietuzinkowy! To jeden z największych sukcesów, jakie w ogóle kiedykolwiek i gdziekolwiek na świecie widziałem – dodał Michalczewski.

33. Finał WOŚP

Już 26 stycznia 2025 roku odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem środki zebrane podczas wydarzenia zostaną przeznaczone na onkologię i hematologię dziecięcą. Jest to niezwykle istotny finał, który po raz kolejny powinien łączyć Polaków w charytatywnym działaniu.

WOŚP organizuje koncerty i liczne akcje, które odbędą się nie tylko w Warszawie, ale i w całej Polsce. Wielu znanych Polaków angażuje się, wystawiając na aukcjach charytatywnych przedmioty oraz oferując możliwość spotkania z nimi. Np. aktor Maciej Musiał proponuje wysprzątanie całego domu przy dźwiękach ulubionej muzyki.

W ciągu 32 dotychczasowych Finałów WOŚP zebrała 2,3 miliarda złotych i zakupiła 74,5 tysiąca urządzeń ratujących życie. Czy i tym razem padnie kolejny rekord?