Jak przypomina portal "Goniec", Martyniukowie mają za sobą trudne tygodnie. Wszystko przez ich krnąbrnego jedynaka, którego aktywność w mediach społecznościowych kładzie się cieniem na rodzinnych relacjach. Teraz to Danuta Martyniuk zdecydowała się zabrać głos w social mediach. Zamieściła wymowny wpis dotyczący zmarnowanego życia.
Rodzinne problemy MartyniukówDanuta i Zenek Martyniukowie doczekali się jednego syna. Daniel zawsze był ich oczkiem w głowie i zawsze starali się zapewnić mu wszystko, co najlepsze. Dużo mu wybaczali i bronili go choćby wtedy, gdy jego zachowanie nie dawało się obronić. Jednak w ostatnim czasie miarka widocznie się przebrała.
Najnowsza rodzinna kłótnia u Martyniuków zaczęła się od tego, iż Daniel Martyniuk na Instagramie zarzucił Zenkowi, iż ten go nie wspiera. W rozmowie z "Pudelkiem" Danuta zaprzeczyła słowom syna, podkreślając, jak wiele Daniel od nich dostał.
W rozmowie z "Faktem" Danuta Martyniuk przyznała, iż jej syn ma problemy z używkami. "Trudno się z tym pogodzić, ale trzeba to głośno powiedzieć. Daniel to narkoman i ćpun. Nie będę już owijać w bawełnę" - powiedziała.
Danuta Martyniuk, podobnie jak jej syn, jest dość aktywna w mediach społecznościowych. Znajdziemy tam nie tylko wpisy dotyczące koncertów Zenka, ale także maksymy, z którymi — jak można się spodziewać — Martyniukowa się zgadza. Jedna z nich odnosiła się wprost do wychowania dziecka.
Jeszcze bardziej osobiste słowa pojawiły się na facebookowym profilu Danki Martyniuk w poniedziałek 6 stycznia. "Nie ma nic gorszego niż to, kiedy ktoś zmarnował Ci życie i jeszcze udaje ofiarę" - czytamy we wspominanym wpisie, którego nie sposób nie odnosić do relacji w jej rodzinie.
Wy też tak go odczytujecie?
![9 stycznia wspominamy Domenico Modugno. Imieniny, święta, urodziny gwiazd [9.01.2025]](https://radiopogoda.pl/wp-content/uploads/sites/2/2025/01/640px-Modugno.jpg)
