Całym światem wstrząsnęła tragiczna śmierć Liama Payne'a. Wokalista zginął 16 października podczas pobytu w Argentynie. Z medialnych informacji wynika, iż spadł z trzeciego piętra na patio hotelu CasaSur Palermo w Buenos Aires, w którym się zatrzymał. Obrażenia były niestety tak rozległe, iż nie udało się go uratować. Służby badają okoliczności śmierci.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczere wyznanie
Wyciekła treść rozmowy dyspozytora z pracownikiem hotelu, w którym zginął Liam Payne
Jak podaje "Sky News", policja udostępniła rozmowę, którą pracownik hotelu przeprowadził z dyspozytorem na krótko przed śmiercią Liama Payne'a. Wynika z niej, iż recepcjonista zaniepokojony zachowaniem muzyka powiadomił służby. - Zatrzymał się u nas gość, który jest pod silnym wpływem narkotyków i alkoholu. Gdy jest przytomny, niszczy wszystko w pokoju. Prosimy o przysłanie kogoś - słychać na nagraniu.
W dalszej części rozmowy recepcjonista przekazał, iż może istnieć zagrożenie życia. - Musicie przysłać kogoś pilnie, nie wiemy, czy życie naszego gościa nie jest zagrożone. Przebywa w pokoju, w którym jest balkon. Martwimy się, iż może coś zrobić, narazić swoje życie - przekazał. Osoba, która wezwała służby, przekazała również, iż pracownicy hotelu nie mają możliwości dostania się do pokoju.
Lokalne media informowały wcześniej, iż Liam Payne rzekomo "zachowywał się w nieobliczalny sposób" w hotelowym lobby. Miał m.in. rozbić swój laptop. Przekazano również, iż trzeba było go wnieść do jego pokoju.
Liam Payne przebywał w Argentynie od dwóch tygodni
Liam Payne przyleciał do Argentyny na początku października na koncert innego członka One Direction Nialla Horana. Payne przebywał w Buenos Aires z dziewczyną Kate Cassidy. Na kilka godzin przed śmiercią na Snapchacie muzyka pojawiały się zdjęcia i nagrania z wyjazdu, w tym m.in. selfie z partnerką. Nie wiadomo jednak, czy publikował je Payne, czy ktoś z jego pracowników. Nie jest także jasne, kiedy kadry zostały wykonane, zwłaszcza iż Cassidy wyjechała z Argentyny na dwa dni przed śmiercią wokalisty.
Potrzebujesz pomocy?
jeżeli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, iż możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych: Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222, Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111, Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123. Pod tym linkiem znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim. jeżeli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.