Łukasz Nowicki od lat zajmuje istotne miejsce w świadomości telewidzów i mediów. Na początku jako aktor z wykształcenia (w przypadku syna tak cenionego ojca nie mogło być przecież inaczej) pojawiał się na małym ekranie w serialach, m.in. "Barwach szczęścia", "Na Wspólnej" czy "Prawie Agaty". Później jednak, choć wciąż był i jest związany ze sceną, znalazł dla siebie inną telewizyjną drogę.Reklama
Łukasz Nowicki od lat występuje w telewizji. Niedawno znowu wrócił do śniadaniówki
Kilkanaście lat temu dołączył on bowiem do ekipy prowadzących "Pytanie na śniadanie", z którym niespodziewanie pożegnał się w czerwcu 2023 roku. Wówczas tłumaczył tę decyzję chęcią poświęcenia się rodzinie i rozwijaniu własnego podcastu. Nie minęło dużo czasu, a mężczyzna znowu zasiadł jednak na kanapie w porannym paśmie, tym razem obok Joanny Górskiej.
Nieprzerwanie od 15 lat Nowicki prowadzi natomiast teleturniej "Postaw na milion". Jak sam ostatnio przyznał, nie sądził, iż akurat ta jego zawodowa przygoda
"Absolutnie nie spodziewałem się, iż program będzie tak długo na antenie. Myślałem, iż to będzie jeden, maksimum dwa sezony, więc to dla mnie ogromne zaskoczenie! To już 15 lat i 30. sezon 'Postaw na milion'. Uwielbiam graczy, ich historie i chyba dlatego ten program tak długo jest antenie. Ja naprawdę wkręcam się w grę, traktuję ten program troszkę osobiście" - powiedział w rozmowie z TVP.
Nic dziwnego, iż widzowie na przestrzeni lat zdążyli przyzwyczaić się do konkretnego wizerunku gwiazdora. A teraz taka heca...
Wieści ws. Nowickiego nadeszły późnym popołudniem. Dawno nikt nie widział go w takim stanie
Aktywny w sieci prezenter podzielił się niecodzienną sytuacją ze swojego życia. W wyniku bezmyślnego błędu wydarzyło się bowiem coś, czego kompletnie nie planował.
"Tak kończy się golenie, gdy zapomni się nałożyć nakładkę na golarkę. Pierwszy raz od lat bez brody. Dziwne uczucie. Wiek to nie tylko liczba" - napisał z przymrużeniem oka wyraźnie odmłodniały gwiazdor.
I faktycznie, charakterystyczne okulary w grubszej, czarnej oprawie zostały, ale po siwawym zaroście... ani śladu.
Ostatni raz w takim wydaniu można było zobaczyć Nowickiego kilka postów wcześniej, gdy przypomniał swoje zdjęcie z planu "Postaw na milion" wykonane w 2011 roku.
Podobnym pochwalił się też niemal dwa lata temu, przy okazji promowania nowego odcinka podcastu. Na fotografii ze słynnym dubajskim wieżowcem w tle prezentował się o wiele inaczej: miał więcej włosów, był szczuplejszy i, no właśnie, nie miał brody.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Łukasz i Olga Nowiccy zabrali głos ws. zarwanej nocy. Nie mogli się powstrzymać. Wyznali wprost