„Wielki marsz”. Kino drogi, które kończy się ścianą

rp.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Foto: Monolith Films


Adaptacja „Wielkiego marszu” brzmi dziś choćby bardziej aktualnie niż w latach 70., kiedy Stephen King publikował swą książkę. Mniej jako metafora Wietnamu, bardziej jako obraz społeczeństwa podporządkowanego autorytarnej rutynie.
Idź do oryginalnego materiału