Zenek Martyniuk wystąpi na gali Uniwersytetu Adama Mickiewicza? Znamy odpowiedź… Przekazał ją poznański polityk z ramienia PiS.
Zenek Martyniuk nie bez powodu jest określany mianem króla-disco polo. W 1989 roku założył zespół Akcent, który na stałe wszedł do mainstremu muzycznego. Jego popularność jeszcze bardziej wzrosła w ostatnich latach. Gdy PiS przejął władzę, disco-polo zaczęto coraz częściej puszczać w publicznych mediach, ku uciesze fanów tego gatunku.
Wczoraj informowaliśmy o koncercie Zenka, który zaplanowano na 20 lutego w Auli Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jak doniosła Gazeta Wyborcza, przeciwko takiemu rozwiązaniu zaprotestowała grupa muzyków filharmonii.
Aula UAM jest budynkiem Akademii Królewskiej, gdzie choćby w trakcie zaborów Polacy mogli studiować. To jest uniwersytet, sala, w której odbywa się jeden z najważniejszych konkursów skrzypcowych, tu immatrykuluje się studentów, wręcza doktoraty, przyjmuje prezydentów i Güntera Grassa. Rola kulturotwórcza tego miejsca jest nie do opisania. Koncert disco polo w tym miejscu jest po prostu niedorzeczny — przekazał jeden z wielkopolskich muzyków.
Wątpliwości, co do występu Zenka w tym miejscu, zgłosili również aktywiści Młodzieżowej Rady Miasta.
Zenek Martyniuk wystąpi w Auli UAM?
24 stycznia finalnie dowiedzieliśmy się, czy dojdzie do występu króla disco-polo w budynku UAM. Tę informację przekazał radny miejski z ramienia PiS, Michał Grześ.
To nic, iż realizowane są tam różne koncerty muzyki rozrywkowej, ludowej i to lepszych i gorszych artystów. Disco polo jest granicą, której przekroczyć nie można. Według oponentów aula to miejsce święte. Czy rzeczywiście? Akademia Królewska, tak nazywała się instytucja, na potrzeby której aula powstała. Powiem łagodnie, iż Akademia Królewska za czasów pruskich nie służyła do podkreślania polskości naszych ziem — poinformował swoich kolegów z Rady Miasta.
Niestety, sami organizatorzy koncertu jeszcze nie zabrali głosu w tej sprawie, więc nie wiemy, na jaki argument oficjalnie się powołano. Jedno jest pewne: możemy być pewni, iż zwolennicy disco-polo zaleją sieć głosami niezadowolenia!
Co myślicie o takim zakończeniu sporu?
Internauci podzieleni ws. występu Zenka Martyniuk
Czytelnicy Jastrząb Post byli podzieleni wobec pomysłu zorganizowania występu disco-polowca w murach uczelni.
-
Taka aula to nie dla tego typu muzyki. Coś obowiązuje. To nie o gust chodzi tylko dobre wychowanie i poszanowanie miejsca.
-
Oczywiście w tym miejscu ani na scenach filharmonii czy opery ten koncert nie powinien się odbyć.
-
Zgadzam się z oponentami. Występy Pana Zenka w Auli UAM to co najmniej groteska. Nie wypowiadam się w kwestii opinii Pani rzecznik, bowiem komentarz jest zbędny – pisali przeciwnicy takiego rozwiązania.
Zwolennicy muzyki dance pisali z kolei:
-
Ja na ten występ się nie wybieram i nigdy na Disco Polo nie pójdę, ale nie będę nikomu tego zabraniał. Każdemu wolno kochać, to miłości wolne prawo…
-
Choć ta muzyka to nie moja bajka jednak na weselach nieźle wszyscy się bawią i nikt nie opuszcza sali w proteście. Trzeba obiektywnie stwierdzić… iż żyjemy w demokracji także muzycznej i Zenek od ponad 30 lat robi swoje i szacunek dla niego. Uważam, iż ta czy inna sala jest również dobrym miejscem dla i takiej muzyki. Nie bądźmy kołtunami.
-
W pełni zgadzam się ze stanowiskiem władz uczelni wyrażoną przez Panią Rzecznik. Znam Aulę jak nikt i koncerty komercyjne, które się tam odbywały i odbywają. Myślę, iż pan Martyniuk nie jest gorszy od innych popkulturowych wykonawców. Aula UAM nie takie rzeczy widziała i trwa nadal. Wierzę, iż publiczność pana Martyniuk a zachowa się godnie do miejsca i będzie się dobrze bawić jak na innych koncertach komercyjnych.
Jak widać, w Poznaniu raczej dominują nastroje charakterystyczne dla tej pierwszej grupy.