— Muszę podziękować moim wrogom, bo dzięki nim robię karierę w Stanach. Gdybym mogła przebierać tutaj w ofertach, nie zdecydowałabym się rzucić na głęboką wodę i szukać więcej możliwości za granicą, które spełniałyby mnie aktorsko. Mówi się, iż krytyka tylko nas wzmacnia. Ja zawsze byłam narażona na krytykę w Polsce. Trudno mi zrozumieć, dlaczego — mówiła Onetowi aktorka, która obchodzi dziś swoje 41. urodziny.