Iwona Węgrowska musiała zdecydować się na operację
Wokalistka Iwona Węgrowska musiała zdecydować się na zmniejszenie biustu. Nie miała za bardzo wyboru, ponieważ uszkodzony implant zaczął dawać się we znaki i powodował poważne problemy z oddychaniem.W rozmowie z Jastrząb Post Iwona wyznała, iż mimo to długo zwlekała z operacją. Miała ku temu poważne powody: "Był taki moment, iż ja bardzo mocno chorowałam. Ciągle było coś nie tak. To zapalenie płuc to oskrzeli, ale wiem, iż do większości rzeczy przyczynił się stres. I wtedy nie mogłam wykonać tej operacji".Reklama
Iwona Węgrowska o uszkodzeniu implantu
Iwona podkreśliła, iż choć implant został uszkodzony, nie doszło do pęknięcia. Uszkodzenie było jednak na tyle dotkliwe, iż powodowało problemy z oddychaniem."Nie to, iż on pękł, nie chcę użyć tego słowa, bo on cały czas był. Został w ten sposób uszkodzony, iż bardzo mi się ciężko oddychało. choćby gdy występowałam na scenie, śpiewając, to czułam, iż ten oddech przy tym uszkodzeniu jest inny, nie taki, jak powinien być" - opowiadała.Zabieg Węgrowskiej odbył się w Czechach. Wokalistka mieszka na Śląsku i dlatego nie musiała pokonać długiej trasy. Ponadto u naszych "sąsiadów" zna zaufanego lekarza."Ta operacja i tak była przymusowa i doszło do tego, iż w końcu ją zrobiłam. Tak naprawdę zwlekałam z nią trzy lata, a ostatnie 8-9 miesięcy były trudne, bo ten implant bardzo mi dokuczał. I w końcu zdecydowałam się na operację. Zrobiłam ją w Czechach, ponieważ ja mieszkając na Śląsku, mieszkałam w Żorach przez 30 lat, więc tamte rejony były mi bliskie. I ja bardzo dobrze znałam lekarza stamtąd" - relacjonowała.
Węgrowska to przeżyła po operacji. Nie było łatwo
Po operacji ból Węgrowskiej był ogromny. Pierwszy tydzień nie mogła wstać z łóżka. W codziennych obowiązkach pomagała jej córka i mama. Iwona nie kryła, iż jest bardzo wdzięczna za otrzymane od nich wsparcie.Choć Iwona chciałaby już zapomnieć o trudnym zabiegu, na koniec rozmowy zgodziła się jeszcze odpowiedzieć na pytanie o koszty zabiegu."To jest koszt między 20 a 30 tysięcy złotych. Plus później wizyty kontrolne. Jest to kosztowny zabieg" - wyznała.
Węgrowska o warunkach. W Czechach była VIP-em
W rozmowie z ShowNews Węgrowska dopowiedziała kilka szczegółów na temat warunków, na jakie mogła liczyć w sąsiednim kraju."Już dawno powinnam była wymienić implanty, tylko jak to w życiu bywa, zawsze było ważne wszystko inne, niż własne zdrowie. Opiekę miałam na najwyższym poziomie - cztery pielęgniarki, prywatny kierowca, sala VIP. W tym przypadku nie patrzy się na koszty, a na zdrowie. Mamy je jedno. Nie żałuję decyzji i ten ból pewnie za chwilę minie, a najważniejsze jest zdrowie fizyczne i psychiczne. Dbajmy o siebie" - podsumowała.
Czytaj też:
Iwona Węgrowska opowiedziała o swojej chorobie i leczeniu. Wcześniej nie poruszała tego tematu
Nie do wiary, o co poprosiła ją córka. Iwona Węgrowska podjęła zaskakującą decyzję
Iwona Węgrowska została perfidnie oszukana. Naciągacze pozbawili ją środków do życia