Mimo iż jest to jeden z zaledwie dwóch filmów Quentin Tarantino powiedział, iż zapłaciłby za obejrzenie filmu w kinach podczas pandemii, Niezawieszony sprawia wrażenie filmu doskonale przygotowanego na wspaniały wieczór w serwisie Netflix. To thriller w równym stopniu przerażający, co głupi, w którym gwiazda filmowa świetnie odgrywa rolę mordercy z luźną armatą, a trwający zaledwie 81 minut (przed napisami końcowymi) film dokładnie wie, jak nie przesadzić. Skoro już jest dostępny na platformie Netflix, jest to doskonały moment, aby go sprawdzić.
Film opowiada historię Rachel (Caren Pistorius), młodej mamy przeżywającej rozwód, mieszkającej z wypalonym bratem i jego narzeczonym, próbującej utrzymać swoje życie na adekwatnej drodze. Pewnego męczącego poranka (co, jak dowiadujemy się, jest dla Rachel normą), w trakcie prób odwiezienia syna do szkoły (spóźnienie) i wyrzucenia z pracy (za spóźnienie), wpada w satysfakcjonujący atak wściekłości drogowej i włącza klakson, bo kierowca pick-upa przed nią nie chce jechać, mimo iż światło jest wyraźnie zielone. Jedynym problemem Rachel, jej syna i wszystkich, których kiedykolwiek spotkała, jest to, iż kierowca tej ciężarówki (Russell Crowe) właśnie wracał po zamordowaniu swojej byłej żony i jej nowego męża i postanawia, iż niegrzeczny kierowca jadący za nim jedzie być jego kolejną ofiarą.
Postać Rachel jest częścią Niezawieszonyszczególnie zabawny sekretny sos. Mniejszy film mógłby ulec pokusie, aby Rachel poczuła się dość anonimowa, aby pomóc widzom nawiązać z nią kontakt, a choćby uczynić z niej idealnego anioła, któremu widzowie będą mogli kibicować, gdy ściga ją demon Crowe’a w pickupie. Ale Niezawieszony robi coś mądrzejszego: sprawia, iż Rachel jest w totalnym bałaganie. Popełnia wystarczająco dużo błędów w ciągu pierwszych 10 minut, czy to przez niegrzeczność, czy przez nieostrożność, iż nie jest niespodzianką, iż wydarzyło się coś strasznego. Ona jest jak najgorszy nawyk lub najgorszy dzień wszystkich ludzi w jednej osobie, w sposób, w jaki nie można powstrzymać się od utożsamienia obu tych sytuacji naraz i wzdrygnięcia się. Cała ta przesadna charakterystyka stanowi również doskonałe uzasadnienie sytuacji, w której Rachel zaczyna dokonywać serii niewiarygodnie złych wyborów, próbując uciec od swojej udręki, co kilka thrillerów takich jak ten pojawia się od początku. I oczywiście wszystko to doskonale współgra z faktem, iż każdy, kto ogląda, nie wie, iż żaden błąd lub akt nieco samolubnej nieuprzejmości nie mógłby usprawiedliwić horroru, jaki kierowca zdecyduje się rozpętać.
Ale mimo całej frajdy, jaką daje absolutna katastrofa, jaką jest Rachel, to Crowe jest tutaj prawdziwą gwiazdą serialu. W jego rękach kierowca Tom Cooper jest absolutnie przerażający, jest skrzyżowaniem rozpoznawalnej osoby, której możesz się bać w Home Depot, i slashera, który czułby się jak w domu Haddonfielda. Crowe gra wściekłość jak nikt inny w Hollywood, a jego urok gwiazdy filmowej zostaje w błyskotliwy sposób zastąpiony przez mordercę, który postanowił sprawić, iż jego okropny dzień stanie się problemem wszystkich.
Wszystko, czego można się spodziewać po występ Russella Crowe’a w średniej karierzechociaż. To, czego można się nie spodziewać, to to, jak imponujący fizycznie Crowe będzie tutaj. Rzadko który film pozwala mu wykorzystać pełną klatkę (poza Mili gościektóry znakomicie to wykorzystuje), ale reżyser Derrick Borte pozwala Crowe’owi być tutaj swoim masywnym, groźnym sobą. Kiedy w końcu dogania Rachel i oboje wdają się w jakąkolwiek bójkę, Crowe z łatwością odbija ją od ścian, sprawiając, iż prawdziwe zagrożenia występujące w tym filmie wydają się wyraźnie widoczne.
I to prowadzi nas z powrotem do alchemii, która to tworzy Niezawieszony świetnie: łączy w sobie momenty wiarygodności i prawdziwego strachu z wystarczającą liczbą szybkich pościgów minivanami i niespodziewanie masowymi wypadkami samochodowymi, aby bez wysiłku przeskakiwać między terrorem a głupotą, co czyni go idealnym filmem do wrzucenia na Netflix podczas weekendu w domu. Tylko pamiętaj, żeby obejrzeć go w dniu, w którym na nikogo nie zatrąbiłeś.
Niezawieszony jest teraz transmitowany strumieniowo w serwisie Netflix.