Magdzie Gessler dostało się od widzów. Afera po "Kuchennych rewolucjach"
W ostatnim odcinku słynna restauratorka pojawiła się w Koninie, gdzie pomogła odmienić los knajpy Czarny Domek. W czasie odcinka mogliśmy oglądać dość stały zestaw reakcji Magdy Gessler na niezadowalające według niej dania.
Wypluła kilka z podanych jej posiłków, rzucała talerze na stół, podnosiła głos na właścicieli, by szczerze powiedzieć im prawdę. Mimo wielkich emocji, rewolucja ostatecznie się udała, ale kontrowersje wywołał fragment odcinka, który pojawił się na Facebooku programu.
Widzimy na nim, jak ekipa knajpy przyrządza winegret, przygotowując go bez czepków i w większości bez rękawiczek. Jednak najwięcej krytyki dostała za to Magda Gessler. Widać bowiem, iż słynna restauratorka próbowała sosów bez rękawiczek, ale choćby bez użycia łyżki.
Miała prosty sposób na degustację – wkładała do miski palec, który potem wędrował do ust. Potem dłonie przecierała chusteczką. Co ciekawe, kolejnego dnia podczas gotowania ekipa restauracji miała już rękawiczki, ale Magda Gessler próbowała ich sosów w ten sam sposób, korzystając z łyżki raczej sporadycznie, co możecie zobaczyć tutaj.
Trzeba jednak zauważyć, iż jedzenie, które tak testowała Gessler nie było podawane gościom na finałowej kolacji. Było to w czasie warsztatów gotowania, na których Gessler w każdym odcinku uczy daną ekipę przygotowania nowego menu.
Mimo tego wiele osób uznało, iż Magda Gessler nie przestrzega podstawowych zasad higieny, a choćby BHP. Widzowie żalili się w komentarzach:
"Nigdy nie zrozumiem grzebania w jedzeniu bez rękawiczek. Pod paznokciami są bakterie, których nie da się tak idealnie wymyć. Fuj".
"Każda osoba pracująca w kuchni powinna mieć rękawiczki i czepek na głowie, zwłaszcza iż mają długie włosy".
"Paluchy do jedzenia...".
"Jak można mieszać jedzenie bez rękawiczek?.