Tomasz Oświeciński wyznał, dlaczego stracił pracę w "M jak miłość". Poszło o Kurdej-Szatan

ludzie.fakt.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Tomasz Oświeciński wyznał, dlaczego stracił pracę w M jak miłość.


Tomasz Oświeciński grał w "M jak miłość" przez 6 lat. Widzowie w tym czasie bardzo polubili serialowego Andrzeja Lisieckiego. Dlatego też byli zaskoczeni, kiedy aktor niespodziewanie zakończył pracę na planie, a bohater, którego odgrywał, został uśmiercony. W jednym z wywiadów Tomasz Oświeciński opowiedział, jak doszło do tego, iż stracił pracę w serialu TVP. Według niego jednym z powodów było publiczne wsparcie, jakiego udzielił Barbarze Kurdej-Szatan.
Idź do oryginalnego materiału