„To przypominało stare Hollywood”. Joseph Quinn o pracy nad Gladiatorem 2

news.5v.pl 10 godzin temu
fot. Paramount Pictures

Joseph Quinn był pod wielkim wrażeniem rozmachu plenerowych scenografii do Gladiatora 2. Stwierdził, iż możliwość dzielenia wizji Ridleya Scotta była dla niego zaszczytem. Film kręcono na Malcie, w Maroku i innych lokalizacjach, wykorzystując głównie praktyczne plany zdjęciowe. Quinn wcielił się w jednego z bliźniaczych cesarzy, którzy mieli najlepsze miejsca na widowiskach gladiatorskich.

Praca z Ridleyem była niesamowita. Był bardzo „wizualnym” reżyserem. To przypominało stare Hollywood. Wszystkie scenografie zostały zbudowane. Zabrałem choćby swoją rodzinę, żeby mogła to zobaczyć na własne oczy.

Russell Crowe powiedział to samo na temat pracy ze Scottem i praktycznego podejścia do realizacji Gladiatora:

Podczas naszego ostatniego wspólnego filmu mieliśmy taką rozmowę. Byliśmy w dolinie i patrzyliśmy w górę na zamek, który Ridley kazał zbudować. Oboje wiedzieliśmy, iż to będzie ostatni raz, kiedy znajdziemy się na planie z tak ogromnym rozmachem fizycznej produkcji. I tak właśnie się stało.

Czy skala Gladiatora 2 się zwróciła?

Łącznie w Stanach film zebrał 132,7 mln dolarów. Na świecie radził sobie lepiej, co przełożyło się na wynik 17 mln dolarów. Do tej pory na rynkach zagranicznych film zgromadził 235,7 mln dolarów. Łącznie ma na koncie 368,4 mln dolarów przy budżecie wynoszącym 210 mln dolarów. Pierwszy film osiągnął mniejszy wynik, ale jego budżet wynosił 103 mln dolarów, co pozwoliło producentom liczyć zyski. Problemem Gladiatora 2 jest ogromny budżet. Oznacza to, iż film musiałby przynieść wpływy na poziomie co najmniej 500 mln dolarów, aby zwrócić koszty.

Idź do oryginalnego materiału