To nie scena z "The Last of Us", a Polska. Grzyby uniosły asfalt. "Siła natury w pełnej krasie"

g.pl 1 miesiąc temu
Podlaskie nadleśnictwo opublikowało niezwykle interesujące zdjęcie, które pokazuje, jak silna potrafi być matka natura. Na fotografii widać grzybnię pieczarki, której udało się podnieść asfalt i wydostać na zewnątrz. "To nie magia". To scena niczym z serialu "The Last of Us".
Nadleśnictwo w Supraślu na Podlasiu opublikowało w mediach społecznościowych zdjęcia standardowej i z pozoru niezwykle delikatnej grzybni, która jednak była w stanie unieść ciężki asfalt ścieżki rowerowej. Organizm rozrósł się do tak dużych rozmiarów, iż w pewnym momencie zaczął podnosić nawierzchnię. Jak zauważają leśnicy, to pokazuje, iż "nawet pod warstwą betonu, życie nieustannie się tli i dąży do rozwoju".


REKLAMA


Zobacz wideo Drogie grzyby rosną w centrum miasta! Są jednymi z najsmaczniejszych


Grzybnia pieczarki poradziła sobie z asfaltem. Leśnicy: Cichy, ale potężny organizm


Siła natury w pełnej krasie - grzybnia, która podniosła asfalt


- czytamy na wstępie wpisu opublikowanego na Facebooku przez Nadleśnictwo Supraśl. Choć grzybnia uważana jest za dość delikatny twór, organizm może rozwinąć się na tyle, by móc pokonać choćby największe przeszkody. Grzybnia pieczarki prawdopodobnie znajdowała się w tym miejscu jeszcze przed wylaniem asfaltu. Po tym, jak odpowiednio urosła, zaczęła bez większego problemu radzić sobie z nawierzchnią ścieżki rowerowej.


Pod warstwą ścieżki rowerowej rozwijała się grzybnia pieczarki - cichy, ale potężny organizm. Z czasem jej struktura tak się rozrosła i wzmocniła, iż zaczęła unosić nawierzchnię, powodując wyraźne wybrzuszenie. To nie magia to biologia i ogromna siła życia drzemiąca pod powierzchnią ziemi


- wyjaśniają leśnicy, dodając, iż grzybnia to "prawdziwa sieć życia", która przenosi składniki odżywcze, oczyszcza glebę, pomaga w regeneracji środowiska i wspiera drzewa w wymianie informacji. Jest wyjątkowo odporna oraz wykazuje się ponadprzeciętnymi zdolnościami przetrwania.


To kolejne przypomnienie, iż natura zawsze znajdzie sposób. choćby pod warstwą betonu i asfaltu, życie nieustannie się tli i dąży do rozwoju


- czytamy w podsumowaniu.


"The Last of Us" w prawdziwym życiu. "Natura rządzi się swoimi prawami"
Leśnicy przypominają, iż pod naszymi stopami może "toczyć się niesamowite życie", o czym często zdarza nam się zapominać. Wyraźnie podniesiony asfalt jest zaś jednym z dowodów na to, iż matka natura nigdy nie poddaje się bez walki. Nie da się jednak ukryć, iż ten widok wywołał wśród internautów spore zaskoczenie oraz podziw wobec siły klasycznej grzybni.


Sprawdź również: Pani Marzena doceniona przez NASA. Uchwyciła niezwykłe zjawisko. "Mnóstwo detali"


Chęć życia, coś pięknego;


Natura rządzi się swoimi prawami;


To jak: 'kropla drąży skałę';


- komentowali internauci. Jeden z użytkowników Facebooka zwrócił choćby uwagę, iż grzybnia na zdjęciach opublikowanych przez Nadleśnictwo Supraśl przypomina mu to, co widział na ekranie w trakcie oglądania serialu "The Last of Us". Produkcję stworzono na podstawie gry komputerowej o postapokaliptycznym świecie, który został zniszczony przez epidemię spowodowaną obecnością tajemniczego grzyba infekującego mózg człowieka.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału