Cichopek odejdzie z "M jak miłość"? Wspomniała o zmęczeniu

gazeta.pl 3 godzin temu
Po 25 latach w jednym z najpopularniejszych polskich seriali Katarzyna Cichopek podzieliła się osobistymi przemyśleniami. Nie ukrywa, iż na planie "M jak miłość" zdarzały się chwile zwątpienia. Co dalej z jej udziałem w produkcji?
Katarzyna Cichopek od 25 lat jest związana z serialem "M jak miłość". Od 2000 roku wciela się w nim w postać Kingi Zduńskiej. Jubileusz produkcji skłonił aktorkę do osobistych refleksji, które część widzów odebrała jako możliwe pożegnanie z serialem.


REKLAMA


Zobacz wideo Serowska spotkała się z Cichopek: Znam takie zagrywki I Galaktyka Plotek


Katarzyna Cichopek zareagowała na plotki dotyczące odejścia z "M jak miłość". Miała chwile zwątpienia
W ostatniej rozmowie z "Faktem" Katarzyna Cichopek odniosła się do spekulacji na temat jej możliwego odejścia z "M jak miłość". Aktorka przyznała, iż tak długi czas pracy w jednej produkcji bywa wymagający i nie brakowało momentów zwątpienia. - 25 lat to jest szmat czasu. Działy się różne sytuacje w moim życiu i czasami przychodziło zmęczenie. Czasami miałam takie myśli, czy to jest droga, którą chcę podążać, a może powinnam jednak przekwalifikować się na psychologa - wyznała.
Jednocześnie podkreśliła, iż mimo kryzysów zawsze wracała do przekonania, iż jej miejsce jest właśnie na planie "M jak miłość". - Było wiele znaków zapytania i też wiele różnych kryzysów, ale z każdego kryzysu wychodziłam z dumą i wiarą w to, iż "M jak miłość" to moje miejsce. To miejsce, które za każdym razem pokazywało mi, iż kiedy jest mi gorzej w życiu, to na ich ramieniu mogę się oprzeć i mogę być spokojna - przyznała Cichopek.


Katarzyna Cichopek bez makijażu. Takie kadry są rzadkością
Katarzyna Cichopek na co dzień pojawia się na ekranie w dopracowanych stylizacjach i profesjonalnym makijażu. Niedawno jednak zaskoczyła fanów. Internauci zobaczyli ją zupełnie naturalnej odsłonie - bez makijażu. Aktorka zaprezentowała swoją codzienną pielęgnację twarzy - pokazała się bez filtrów i upiększeń. Takie ujęcia pojawiają się na jej profilu rzadko, dlatego gwałtownie zwróciły uwagę obserwatorów. Cichopek już wcześniej podkreślała, iż dobrze czuje się zarówno w pełnym makijażu, jak i w naturalnej wersji. - Pięć minut. Tyle mi wystarczy, żeby poczuć się dobrze we własnej skórze. Bo piękno to nie perfekcja - to energia, z którą wychodzisz do świata - powiedziała jakiś czas temu na InstaStories. Zdjęcia aktorki bez makijażu zobaczycie TUTAJ.
Idź do oryginalnego materiału