To koniec milionowej współpracy. Twórca Deadpoola uderza w Marvela

film.interia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: materiały prasowe


Rob Liefield jest amerykańskim rysownikiem, który wraz z Fabianem Niciezą stworzył postać Deadpoola. Teraz odwraca się od Marvela i ma kilka poważnych zarzutów pod adresem szefa MCU. O co chodzi?


Tak kończy się wielomilionowe współprace. Rob Liefield przez lata był związany z Marvelem, ale nadszedł czas na rozstanie i to z hukiem. Co było powodem tak gwałtownej reakcji? Zaczęło się od premiery filmu "Deadpool i Wolverine".


Deadpool zostanie w Marvelu?


Artysta, który współtworzył postać Deadpoola, ma kilka zarzutów wobec studia. Dużym problem okazało się to, jak został potraktowany podczas uroczystej premiery najnowszego filmu "Deadpool i Wolverine". Ale to nie wszystko! Pojawiły się także poważne oskarżenia wobec Kevina Feige’a. Reklama


Decyzję o rozstaniu ze studiem Liefield ogłosił w podcaście i odniósł się do "zniewag", których miał dopuścić się Marvel. Chodziło m.in. o brak zaproszenia Liefielda i jego rodziny na afterpaty premiery filmu, "udawanie", iż nie widzą rysownika na czerwonym dywanie, co miało go "umniejszyć i zawstydzić" oraz w oficjalnych materiałach z premiery nie pojawiły się zdjęcia Liefielda.


Wszystkie wymienione sytuacje zostały odebrane przez rysownika jako "wiadomość". W kolejnych mailach wymienianych ze studiem pytał o szanse na lepszą ekspozycję jego nazwiska w filmie i czy istnieją "inne opcje promocyjne".
Niestety, pytania autora zostały źle odebrane, na co Liefield zareagował w wywiadzie z The Hollywood Reporter:
"On nie traktuje dobrze twórców komiksów. Takie jest moje osobiste doświadczenie. Czy sądzę, iż mógłby te relacje poprawić? Oczywiście, iż tak" - stwierdził i jako przykład postawił Jamesa Gunna.
Jak w będzie przyszłość Deadpoola w kolejnych fazach MCU? O tym przekonamy się prawdopodobnie w nadchodzących miesiącach.
Idź do oryginalnego materiału