Thief Simulator 2 – recenzja gry. Złodziej zawitał na PS5

Thief Simulator 2 to kontynuacja hitowego, wydanego w 2018 roku symulatora złodzieja. Druga część gry premierę miała w październiku 2023 roku, a nie tak dawno możliwość wcielenia się w rabusia otrzymali również posiadacze PS5.

Thief Simulator 2 oferuje dwa główne tryby rozgrywki, które pozwalają dostosować zabawę do własnych preferencji. Pierwszy z nich to tryb fabularny. Gracz wciela się w nim w postać złodzieja, który musi wykonać szereg zadań, aby osiągnąć swój cel. Fabuła prowadzi przez różne lokacje i sytuacje, stopniowo utrudniając wyzwania. Ten tryb umożliwia bardziej liniową i ukierunkowaną rozgrywkę, w której gracz musi postępować zgodnie z określonym scenariuszem. Drugim trybem rozgrywki jest zaś tryb swobodny. Daje on graczom większą autonomię działania. Możemy więc w pełni dowolnie poruszać się po dostępnych lokacjach, wybierać cele włamań i decydować o kolejności wykonywania zadań. Ten tryb jest idealny dla tych, którzy chcą sami kształtować swoją zabawę oraz nieco poeksperymentować z samą grą.

Warto w tym miejscu wspomnieć nieco o nowościach, jakie względem poprzedniej części gry otrzymaliśmy w „dwójce”. Są to na pewno unikalne lokacje. Twórcy przygotowali dla nas dwa zupełnie różne światy pełne kosztowności, które możemy ukraść. Kolejną nowością w rozgrywce są znacznie bardziej rozszerzone możliwości działania. Oprócz tradycyjnych włamań, będziemy mogli również brać udział w bardziej skomplikowanych misjach. Nasz arsenał złodziejski został powiększony o nowe gadżety, które ułatwią nam dokonanie idealnego skoku. Gra oferuje jeszcze większą swobodę działania, dzięki czemu każdy skok może wyglądać inaczej. Mimo tego, pozostał we mnie pewien niedosyt. Po sukcesie pierwszej części gry, po kontynuacji oczekiwałbym znacznie bardziej rozbudowanego tytułu. Ze wszystkimi tymi nowościami jesteśmy w stanie, niestety, dosyć sprawnie się obyć, a sam tytuł przestaje nas zaskakiwać.

Mocnym punktem gry z całą pewnością jest różnorodność misji. Każde włamanie wymaga innego podejścia, co sprawia, iż rozgrywka nie staje się gwałtownie monotonna, jak to często bywa w przypadku symulatorów. Gracze mogą wybierać spośród różnych narzędzi i gadżetów, które ułatwią wykonanie zadania. System rozwoju postaci pozwala na odblokowywanie nowych umiejętności i usprawnień ekwipunku, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność rozgrywki. Ale i ten element niestety z czasem przestaje zachwycać. Fakt, iż nie dzieje się to „szybko”, nie oznacza, iż gra w ogóle nas nie zacznie nużyć. Po kilkunastu godzinach zabawy zaczynamy odczuwać pewien stopień powtarzalności zadań. Wiele misji sprowadza się do podobnych czynności: włamania do domu, znalezienia konkretnego przedmiotu i ucieczki. Brakuje tu jeszcze większej różnorodności i zaskoczeń.

Pozostając w temacie rozgrywki, należy odnieść się także do sztucznej inteligencji przeciwników. Ta mogłaby być bardziej zaawansowana. Strażnicy często reagują powtarzalnie i łatwo ich oszukać. Brakuje im bardziej dynamicznego zachowania i umiejętności adaptacji do działań gracza. Z kolei interakcje z postaciami niezależnymi są wyraźnie ograniczone. Przydałoby się więcej bardziej rozbudowanych dialogów i możliwości wpływania na przebieg wydarzeń.

Chociaż grafika w Thief Simulator 2 jest poprawna, to nie zachwyca szczegółowością i realizmem. Modele postaci są dość proste, a niektóre tekstury pozostawiają wiele do życzenia. Gra nie jest pozbawiona także błędów, które w mniejszym lub większym stopniu mogą wpływać na rozgrywkę. Są to zarówno drobne usterki graficzne, jak i bardziej poważne problemy, które uniemożliwiają ukończenie niektórych misji i powodują konieczność rozpoczęcia ich na nowo.

fot. materiały prasowe

Słowem podsumowania. Thief Simulator 2 to solidna gra, która może zaoferować wiele godzin zabawy. W szczególności jeżeli przymkniemy nieco oko na jej wady, które mogą zniechęcić niektórych graczy. Fani symulatorów i skradanek z całą pewnością będą się przy tym tytule świetnie bawili. Choć najpewniej niezbyt długo. Gra ma potencjał i pozostaje mieć nadzieję, iż twórcy go nie zmarnują i rozbudują nieco rozgrywkę.

Recenzja powstała przy współpracy z Ultimate Games SA
Źródło obrazka wyróżniającego: materiały prasowe