Tego zakazali mu w TVN, widzowie Milionerów będą zaskoczeni. Hubert Urbański o największych sekretach i wpadkach kultowego programu

viva.pl 2 godzin temu

Od 26 lat prowadzi Milionerów i jak nikt inny zna wszystkie kulisy programu. Tylko nam Hubert Urbański zdradził, jakiej rzeczy nie mógł przez krótki czas w TVNie, czy w „Milionerach” są reklamacje oraz co sądzi o ostatnich nieścisłościach, które zauważyli widzowie Polsatu.

Hubert Urbański o kulisach Milionerów. Miał problem z tatuażami

Dłonie prowadzącego najpopularniejszy teleturniej w Polsce są od wielu lat wytatuowane. Litery na jego palcach mają ważne i symboliczne znaczenie, choć sam Hubert nie chce publicznie przyznać, jakie. Tak czy tak zaraz po wydziaraniu się w jednym z salonów tatuażu gwiazdor programu został poproszony, by na wizji zakrywać kosmetykami wzory na dłoniach.

O tym zakazie wiedziało niewielu, na szczęście gwałtownie go zniesiono. „To był taki dziwny moment w TVN-ie, który wynikał z jakiejś takiej niefrasobliwości na zasadzie: o, masz tatuaże, to zasłaniajmy. Ale chyba poszli po rozum do głowy bardzo gwałtownie i bez jakichś tam wielkich hec przyznali, iż jednak przecież tego nie trzeba robić. Potem już nikt nie naciskał. Przez długie jeszcze lata miałem te tatuaże na ręku, mam do dzisiaj i już potem nikomu nie przyszło do głowy, żeby to maskować”, opowiada Hubert Urbański VIVIE.pl.

A czy prowadzący ma kontakt z uczestnikami teleturnieju? Okazuje się, iż tak! Poza wieloma sytuacjami w prawdziwym życiu, jest on też obecny na specjalnej grupie na Facebooku. „Jest taki kanał Hubertawka - to jest core naszych fanów. To fanatyzm posunięty do ostatniej granicy. Oni są w stanie Ci powiedzieć, iż na przykład w pełni niepostrzeżenie z sezonu na sezon zmieniła się tonacja podkładu przy pytaniach między pierwszym a drugim progiem gwarantowanym. Ja tego nie słyszę, wiele osób w ogóle tego nie słyszy. Oni słyszą. To są fanatycy, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Pozytywni, przyjemni, podziwiam ich!”, opowiada nam. „Ja tylko po cichu ich śledzę, nie chcę się tam wymądrzać”, dodaje.

Nowa seria produkowana dla Polsatu już doczekała się kilku nieścisłości, wpadek i afer szeroko komentowanych w internecie. Czy w Milionerach są możliwe reklamacje? „Chcę wszystkich uspokoić, iż to nie jest tak, iż my się trzymamy jak pijani płotu swojej wersji, bo zdarzało się - bardzo rzadko, ale się zdarzało - iż pojawiała się reklamacja i myśmy ją uznawali. Po prostu zawodnik czy zawodniczka wracali do gry. Mamy na koncie kilka takich sytuacji i to też moim zdaniem świadczy o transparentności programu”, słyszymy przed kamerą VIVY.pl.

To właśnie przed nią Hubert skomentował też ostatnią nieścisłość wyłapaną przez widzów. Czy uważa, iż produkcja popełniła błąd przy pytaniu z matematyki o procenty? Zobacz całe wideo i przekonaj się.

View oEmbed on the source website
Idź do oryginalnego materiału