Ta wieś to prawdziwa perełka Dolnego Śląska. W Dobrzykowicach nagrywano słynną komedię "Sami Swoi"

g.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Screen YouTube, kanał Endrozyj Anders - Official Channel


Dobrzykowice to niewielka miejscowość położona w okolicach Wrocławia. Nie bez powodu nazywana jest perełką Dolnego Śląska. To właśnie tam działa się akcja kultowej polskiej komedii "Sami Swoi" w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego. We wsi możemy zobaczyć domy Kargula i Pawlaka oraz słynny płot.
Dobrzykowice to podwrocławska wieś, która słynie z tego, iż nagrywano w niej sceny do niezapomnianej serii Sylwestra Chęcińskiego. Mowa o komediach "Sami Swoi", "Nie ma mocnych" oraz "Kochaj albo rzuć", które z pewnością kojarzy większość Polaków. Turyści przyjeżdżają tu między innymi, by sfotografować słynny płot, który stał między domami Kargula i Pawlaka.


REKLAMA


Zobacz wideo Kontynuacja "Samych swoich" wkracza do kin. Poznajcie smaczki i anegdoty dotyczące tej kultowej serii!


Dolny Śląsk: Atrakcje dla miłośników kina. To tutaj nagrywano "Samych Swoich"
Dobrzykowice to nieduża, choć niezwykle urokliwa miejscowość w gminie Czernica. Poza pięknymi widokami i kilkoma zabytkowymi obiektami wieś znana jest z tego, iż to właśnie w niej nagrywano "ulubioną komedię Polaków". Choć premiera filmu "Sami Swoi" miała miejsce w 1967 roku, to cieszy się ogromną popularnością do dziś. Historię o skłóconych rodzinach Karguli i Pawlaków często oglądamy w telewizji i wracamy do niej z sentymentem. W Dobrzykowicach zarejestrowano wiele ważnych scen dla produkcji. Stoją tam między innymi domy głównych bohaterów Władysława Kargula i Kazimierza Pawlaka. Do dziś możemy również zobaczyć słynny płot, który miał "rozdzielać" obie, wrogie sobie posesje. To jednak niejedyne atrakcje.


Dobrzykowice na Dolnym Śląsku przyciągają podróżnych. Domy zwaśnionych rodzin stoją po dziś dzień
Dom Kargula nie zmienił się za wiele od momentu nagrywania filmu. w tej chwili jest w nim siedziba Fundacji Sami Swoi, a na jego terenie możemy podziwiać kolekcję filmowych pamiątek. Wśród nich jest fragment wspomnianego słynnego płotu, a także poniemiecki rower. W Dobrzykowicach znajdziemy także symboliczną ulicę o nazwie „Sami Swoi". Przy głównej, wiejskiej drodze postawiono także pomnik Kargula i Pawlaka. Na spacer zaś możemy przejść się malowniczym skwerem imienia Sylwestra Chęcińskiego, reżysera komedii. Tym jednak, co najbardziej przyciąga przyjezdnych, jest niezwykły, sielankowy klimat.


Na czym polega fenomen trylogii komediowej Sylwestra Chęcińskiego? Chyba między innymi na tym, iż wśród dialogów bohaterów, mimo iż minęło od nakręcenia pierwszej części już 55 lat, zawsze znajdziemy takie, które są bardzo aktualne. Bo czyż nie są komentarzem do naszych czasów choćby słowa: „Ja nie państwo, nie mam, z czego dokładać", „Oj, tam oszukaństwo, oszukaństwo! Zwyczajna polityka" lub „Ot, czasy! Durny przodem idzie"


– tak wspominała film kilka lat temu pani Marta Michniewicz ze Stowarzyszenia TuiTAM, cytowana przez Eskę. Nie sposób nie przyznać jej racji.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału