Ta perełka umknęła prawie wszystkim. Oto dlaczego pokochacie serial "Złotko"

Czasem perełki przemykają nam pod nosem. "Złotko" (ang. "Sweetpea") jest właśnie takim przypadkiem. Serial, o którym mowa, podbił Wielką Brytanię, ale w Polsce niewielu widzów o nim słyszało. Ta czarna komedia o psychopatce ze znakomitą Ellą Purnell wciąga jak szalona – bawi, frustruje, czasem i wzrusza.


"Złotko" trafia na długą listę dobrych seriali, które zasłużyły na większą rozpoznawalność. W Polsce została potraktowana prawie tak samo jak "Rozdzielenie", które w skali światowej powinno doczekać się podobnego odbioru co "Sukcesja", a umknęło uwadze wielu potencjalnych odbiorców. Oczywiście nie mówię, iż "Sweetpea" to ta sama klasa co thriller Apple TV+ z Adamem Scottem ("Parks and Recreation"), ale w kraju nad Wisłą – co zresztą widać gołym okiem – jest prawie iż niewidzialny.

Inni giganci streamingu rozpuścili widzów średniej jakości serialami i aż szkoda, iż takie tytuły jak ten z Ellą Purnell ("Fallout" i "Arcane"), które szczycą się lepszym wykonaniem od większości "topek" Netfliksa, znikają w odmętach szafy jak niechciane zabawki.

O czym jest serial "Złotko" z Ellą Purnell?

Serial "Złotko" (ang. "Sweetpea"), który znajdziemy w ofercie platformy SkyShowtime, powstał na podstawie książki brytyjskiej pisarki C.J. Skuse o tym samym tytule. Ubrana w szaty czarnej komedii historia szarej myszki Rhiannon Lewis skupia się na zemście głównej bohaterki, która od dziecka miała pod górkę. Matka ją porzuciła, w szkole znęcały się nad nią przyjaciółki jej starszej siostry, a w ostatnim czasie samotnie opiekowała się schorowanym ojcem – jedyną osobą, która kochała ją bezwarunkowo.

W dorosłości Rhiannon nie ma przyjaciół (poza ukochanym psem) i traktowana jest przez otoczenie jak powietrze. Po śmierci taty i spotkaniu na stypie swojej dręczycielki, Julii, w umyśle dziewczyny zachodzi pewna zmiana. Coraz bardziej zaczynają dręczyć ją psychopatyczne myśli, którym daje w końcu upust.



Showrunnerka Kirstie Swain wnika w psychikę antybohaterki, próbując znaleźć odpowiedź na pytanie, czy Rhiannon od zawsze taka była, czy to inni ludzie zrobili z niej potwora. Serial robi świetną robotę, jeżeli chodzi o sposób, w jaki w pierwszych minutach przedstawia widzom zakompleksioną dziewczynę. Poznajemy ją, gdy znajduje się na samym dnie, przez co aż trudno nam jej nie kibicować.

Seriale o psychopatach – "Złotko" jest nietypowe

W scenariuszu nie brakuje typowego dla Brytyjczyków poczucia humoru, które miesza się z krwią i ludzkimi dramatami. Dzięki temu "Złotko" bawi się naszym odbiorem jak lalkarz powieszonymi na sznureczku kukiełkami. Owszem, im dalej w las, tym coraz bardziej kwestionujemy zachowanie Rhiannon. Czy jej nam szkoda? Odpowiedzcie sobie na to pytanie po seansie szóstego – i tym samym finałowego – odcinka.

Ella Purnell wielokrotnie udowodniła nam, iż jest wszechstronną aktorką, ale rola w "Złotko" jest ukoronowaniem jej dotychczasowej kariery. W obsadzie brytyjskiego serialu wymieniono również Nicôle Lecky ("Sense8"), Jona Pointinga ("Plebs"), Calama Lyncha ("Bridgertonowie"), Alexandrę Dowling ("Emily") i Jeremy'ego Swifta ("Ted Lasso").