Na mapie Polski pojawia się nowy punkt – Wyspa Estyjska, sztucznie usypany ląd na Zalewie Wiślanym, który z każdym rokiem zyskuje na znaczeniu. Choć z pozoru może się wydawać jedynie techniczną konsekwencją przekopu Mierzei Wiślanej, ten projekt to coś więcej niż inżynieryjna inwestycja. To opowieść o ambicji, przyrodzie i nowym miejscu, które zmienia krajobraz Pomorza.