Prezydent Karol Nawrocki od objęcia urzędu budzi kontrowersje nie tylko polityczne, ale i te związane z jego finansami. Po miesiącach spekulacji Sąd Najwyższy wreszcie opublikował jego oświadczenie majątkowe, ujawniając zaskakujące zmiany w stanie posiadania. Co stało się z kawalerką, którą Nawrocki odkupił od pana Jerzego? Szczegóły szokują i prowokują pytania o transparentność.
Publikacja oświadczenia po długim oczekiwaniu
Dokument złożony przez Karola Nawrockiego na początku sierpnia, tuż przed zaprzysiężeniem, został upubliczniony 27 października. Jak wynika z informacji, prezydent wyraził zgodę na jego publikację, co zakończyło falę medialnych domysłów. Wcześniejsze oświadczenia z czasów kampanii prezydenckiej wskazywały na trzy mieszkania, ale najnowsze pokazuje tylko dwa.
Zniknęła kawalerka pana Jerzego
Największe zdziwienie budzi brak kawalerki, którą Nawrocki nabył od Jerzego Ż. Według doniesień medialnych, transakcja ta była przedmiotem kontrowersji, bo nieruchomość została odkupiona za ułamek jej wartości w zamian za opiekę nad właścicielem. Teraz w oświadczeniu nie ma po niej śladu. Co się stało? Źródła sugerują, iż mieszkanie mogło zostać sprzedane lub przekazane, ale oficjalnych wyjaśnień brakuje.
Na zdj.: Karol Nawrocki, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPASzczegóły finansowe prezydenta
Oświadczenie ujawnia, iż Karol Nawrocki posiada dwa mieszkania o łącznej wartości kilkuset tysięcy złotych. Do tego dochodzą oszczędności w wysokości około 130 tysięcy złotych, które wzrosły o 20 tysięcy w porównaniu do poprzednich deklaracji. Prezydent spłaca też kredyt hipoteczny na blisko 200 tysięcy złotych. W dokumencie uwzględniono również wpływy z programu 800 plus – ponad 11 tysięcy złotych w ubiegłym roku.
Porównując z wcześniejszymi oświadczeniami, widać wyraźne różnice: mniej nieruchomości, ale więcej gotówki. To rodzi spekulacje, czy zniknięcie kawalerki ma związek z optymalizacją finansową przed objęciem urzędu. Media i komentatorzy polityczni domagają się pełnych wyjaśnień, podkreślając potrzebę transparentności u głowy państwa. Sprawa mieszkania pana Jerzego przez cały czas pozostaje zagadką, a ujawnione dane tylko podsycają dyskusje. Czy prezydent zdecyduje się na dodatkowe komentarze? Na razie oświadczenie jest jedynym oficjalnym źródłem informacji o jego finansach.
Źródło: Onet / Akpa











