Agnieszka Włodarczyk dzieli się refleksją w 45. urodziny. "Kiedy myślałam, iż z macierzyństwa nici..."

gazeta.pl 5 godzin temu
Agnieszka Włodarczyk 13 grudnia skończyła 45 lat. Aktorka z tej okazji podzieliła się przemyśleniami na temat życia, które nie przestaje jej zaskakiwać.
Agnieszka Włodarczyk ma na koncie kilka medialnych związków. Spotykała się m.in. z prezenterem Rafałem Kosińskim i aktorem Mikołajem Krawczykiem. Jej życie mocno zmieniło się jednak w ciągu ostatnich kilku lat. W 2020 roku zaczęła spotykać się z Robertem Karasiem, a rok później para powitała na świecie syna Milana. W instagramowym wpisie, który Włodarczyk opublikowała z okazji 45. urodzin, przyznała, iż nie planowała wielu ważnych momentów, które spotkały ją w życiu.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak odnajduje się w tej roli?


Agnieszka Włodarczyk opublikowała urodzinowy post. Podzieliła się przemyśleniami
Agnieszka Włodarczyk rozpoczęła wpis od podziękowań za życzenia urodzinowe. Jak podkreśliła, nie planowała tego dnia w taki sposób, w jaki przebiegł. "Jak wielu innych rzeczy w moim życiu" - pisze Włodarczyk. "Tak już ze mną jest - kiedy myślę, iż spędzę resztę życia sama, spotykam Roberta. Kiedy myślę, iż z macierzyństwa nici - okazuje się, iż jestem w ciąży" - przekazała we wpisie.
Agnieszka Włodarczyk wyznała, iż podobnie było ze zwierzakami, które ona i jej mąż zaadoptowali. "Kiedy wiem, iż nie będziemy mogli mieć kota, ze względu na alergię Roberta - znajdujemy najcudowniejszego kota w Bahrajnie. A kiedy idziemy 'tylko' na sesje do kalendarza charytatywnego, wychodzimy z psem" - dodała. Włodarczyk jest zdania, iż to, co spotyka ją w życiu, pokazuje, iż "nie ma co martwić się na zapas". "Życie potrafi pisać lepsze scenariusze, niż zakładamy i dobro wraca. Trzeba tylko czasem dłużej na nie poczekać" - uzupełniła wpis.


Agnieszka Włodarczyk o późnym macierzyństwie. Ma tylko jedną obawę
Agnieszka Włodarczyk została mamą w wieku 40 lat. Kilka miesięcy po urodzeniu syna opublikowała na Instagramie wpis, w którym przyznała, iż widzi tylko jeden minus późnego macierzyństwa. "Jeśli będzie mi dane dożyć 70. urodzin, Milanek będzie miał dopiero 30 lat. Nie wiadomo, czy doczekam wnuków" - napisała. "Z drugiej strony, równie dobrze mogę zostać babcią w wieku 60 lat. Życie jest tak pięknie nieprzewidywalne, iż nie ma co gdybać" - dodała. "Nie wiem, ile z was doświadcza tego macierzyństwa w wydaniu dojrzalszym, ale myślę, iż mimo wszystko plusów jest więcej niż minusów" - podsumowała aktorka.
Idź do oryginalnego materiału