Casey Bloys, szef HBO i Max, przedstawił we wtorek plany na przyszłość. Wśród poruszanych tematów znalazło się też uniwersum Gry o tron. Bloys potwierdził plotki, które parę tygodni temu podekscytowały fanów cyklu.
Bloys ujawnił, iż za projektem stoją nowi szefowie Warner Bros. Michael DeLuca i Pamela Abdy. W projekt zaangażował się również George R.R. Martin.
Jednocześnie szef HBO i Max studzi entuzjazm fanów. Na razie nie ma gwarancji, iż film doczeka się realizacji. Póki co projekt jest na etapie pomysłu. Potem będzie trzeba poczekać na scenariusz. Bloys ujawnił, iż HBO będzie zaangażowane w proces oceny tekstu. jeżeli okaże się, iż te scenariusz(e) są warte ekranów kinowych, to wtedy dopiero zapadnie formalna decyzja o realizacji.
Casey Bloys odniósł się również do ostatnich wpisów Martina na temat "Rodu smoka". Na swoim blogu pisarz skrytykował decyzje fabularne i ostrzegł przed efektem kuli śnieżnej, która sprawi, iż w kolejnych sezonach serial jeszcze bardziej oddali się od literackiego pierwowzoru.
Bloys jednak twierdzi, iż o żadnym konflikcie nie ma mowy:
Kochamy George'a. To oczywiste, iż George – podobnie jak "Gra o tron" – zmienił losy HBO, więc chcę, żeby był zadowolony. Jest bardzo istotny dla mnie, dla nas. Jednak z serialowymi ekranizacjami jest jak z małżeństwem. Czasami małżeństwa przechodzą trudniejsze okresy, szczególnie, kiedy trzeba podjąć kreatywne decyzje, jak to czynił Ryan. Oczywiście wolałbym, żeby wszyscy cały czas byli zadowoleni. Jednakże mamy do czynienia z procesem twórczym i pojawiające się przeszkody są rzeczą naturalną.
Warner Bros. naprawdę przymierza się do realizacji filmu w uniwersum Gry o tron
Bloys ujawnił, iż za projektem stoją nowi szefowie Warner Bros. Michael DeLuca i Pamela Abdy. W projekt zaangażował się również George R.R. Martin.
Jednocześnie szef HBO i Max studzi entuzjazm fanów. Na razie nie ma gwarancji, iż film doczeka się realizacji. Póki co projekt jest na etapie pomysłu. Potem będzie trzeba poczekać na scenariusz. Bloys ujawnił, iż HBO będzie zaangażowane w proces oceny tekstu. jeżeli okaże się, iż te scenariusz(e) są warte ekranów kinowych, to wtedy dopiero zapadnie formalna decyzja o realizacji.
Czy HBO i George R.R. Martin są skłóceni?
Casey Bloys odniósł się również do ostatnich wpisów Martina na temat "Rodu smoka". Na swoim blogu pisarz skrytykował decyzje fabularne i ostrzegł przed efektem kuli śnieżnej, która sprawi, iż w kolejnych sezonach serial jeszcze bardziej oddali się od literackiego pierwowzoru.
Bloys jednak twierdzi, iż o żadnym konflikcie nie ma mowy:
Kochamy George'a. To oczywiste, iż George – podobnie jak "Gra o tron" – zmienił losy HBO, więc chcę, żeby był zadowolony. Jest bardzo istotny dla mnie, dla nas. Jednak z serialowymi ekranizacjami jest jak z małżeństwem. Czasami małżeństwa przechodzą trudniejsze okresy, szczególnie, kiedy trzeba podjąć kreatywne decyzje, jak to czynił Ryan. Oczywiście wolałbym, żeby wszyscy cały czas byli zadowoleni. Jednakże mamy do czynienia z procesem twórczym i pojawiające się przeszkody są rzeczą naturalną.