Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od 1993 roku nieprzerwanie wspiera polską służbę zdrowia, przekazując specjalistyczny sprzęt medyczny szpitalom w całym kraju. Z roku na rok WOŚP bije kolejne rekordy zbiórek, ale równocześnie narasta fala nienawiści wobec jej twórcy. W ostatnich dniach Owsiak spotkał się z zarzutami, iż Fundacja rzekomo wynajmuje sprzęt szpitalom za opłatą, a nie przekazuje go na własność.
Jurek Owsiak pokazał, z jakim mierzy się hejtem
W centrum kontrowersji znalazło się także wydarzenie z Piły. Tam właśnie odsłonięto pomnik upamiętniający działania WOŚP. Choć miał być wyrazem wdzięczności, stał się iskrą zapalną dla lokalnych hejterów. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze pełne nienawiści i dezinformacji. Jeden z komentatorów napisał:
Tego typu wpisy doprowadziły Owsiaka do granic wytrzymałości. W emocjonalnej odpowiedzi stwierdził:
Odpowiedź Owsiaka na zarzuty: "Nie mam już siły"
Jerzy Owsiak nie pozostawił oszczerstw bez odpowiedzi. Podkreślił, iż cały sprzęt zakupiony przez WOŚP trafia bezpłatnie na własność placówek medycznych. Stanowczo zdementował informacje o jakimkolwiek wynajmie czy działalności zarobkowej fundacji. Jednak hejt nie tylko godzi w jego dobre imię. Owsiak przyznał, iż liczba fałszywych informacji i nieustanna fala nienawiści zaczyna go przytłaczać
Owsiak wyraził także obawy o bezpieczeństwo wolontariuszy WOŚP. Z roku na rok w akcję, zaangażowanych jest tysiące młodych ludzi, którzy kwestują na ulicach miast i wsi.
Jurek Owsiak prosi o wsparcie i jedność
Pomimo trudności, prace nad nadchodzącym finałem WOŚP realizowane są pełną parą. Jurek Owsiak zapewnia, iż nie zamierza się poddać, choć momentami brakuje mu sił. Podkreśla, iż wsparcie ludzi dobrej woli i ich zaangażowanie są teraz ważniejsze niż kiedykolwiek.
Zobacz także: Jerzy Owsiak ujawnia swoje zarobki. Tyle wynosi jego pensja







