Świat pędzi do przodu, a tchórzliwa Europa ledwo dyszy. Czy Unia wreszcie przestanie strzelać sobie w stopę? Oto trzy scenariusze

wiadomosci.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Ursula von der Leyen, przewodnicząca KE, podczas rozmowy z Donaldem Trumpem, prezydentem USA. Waszyngton, 18 sierpnia 2025 r.


Europa lubi przedstawiać się jako globalny wzór do naśladowania — od klimatu aż po sztuczną inteligencję. Ale moralną wyższością nie da się wykarmić 450 mln ludzi. Coraz częściej zamiast innowacyjności i siły gospodarczej widzimy rosnącą stertę regulacji, biurokratyczne przeciąganie lin i polityczne kompromisy, które spowalniają rozwój. Reszta świata nadaje tempo, konkurencyjne potęgi zawierają umowy handlowe, a Unia stoi w miejscu i zadowolona z siebie tworzy sterty kolejnych skomplikowanych przepisów. Pytanie brzmi: czy z taką taktyką można jeszcze wygrać w globalnej grze?
Idź do oryginalnego materiału