Stephen King obejrzał film Roba Reinera i od razu podjął decyzję. "To moja historia"
Zdjęcie: Stephen King i Rob Reiner
Tragicznie zmarły w niedzielę reżyser Rob Reiner miał okazję dwukrotnie współpracować z mistrzem horroru Stephenem Kingiem. Choć pisarzowi często zdarzało się krytykować adaptacje swoich dzieł, po obejrzeniu "Stań przy mnie" od razu zapragnął, by to Reiner wyreżyserował "Misery". "To moja historia" — mówił King o filmie w wywiadzie dla magazynu "Deadline".














