Splot losów w miasteczku

naszkraj.online 5 dni temu
**Zapiski z małego miasteczka nad Wisłą** W porze, gdy słońce chyliło się ku zachodowi, a stare lipy szeptały z wiatrem, Jadwiga przygotowywała żurek. Dom wypełniał zapach czosnku i majeranku, gdy nagle ciszę przerwał dzwonek telefonu. To był jej wnuk, Kacper. — Babciu, cześć! Macie coś przeciwko, jeżeli jutro wpadniemy z wizytą? Tylko iż nie sam… […]
Idź do oryginalnego materiału