Obawy o to, iż Ridley Scott "położy" kontynuację "Gladiatora", okazały się płonne. Po pierwszym pokazie reakcje krytyków w mediach społecznościowych są entuzjastyczne. "Scott nakręcił spektakl totalny o pulsującym tempie" - pisze Scott Mantz, członek Stowarzyszenia Krytyków Filmowych Los Angeles. Wtórują mu pozostali goście prapremierowego pokazu.