Marianna Schreiber została zaproszona na program Tedego i WuWunia, gdzie podczas transmisji 27 stycznia wygłosiła nieprzerwany monolog. - Zobaczcie, po tej stronie macie podstarzałego satyra, niespełnionego rapera, który uwaga, wystąpił w teledysku z szefem polskiej mafii - tak podsumowała pierwszego z wymienionych. - Tutaj macie osobę, która wybiła się w internecie na niepełnosprawnych - przekazała na temat drugiego prowadzącego. Po mocnych słowach postanowiła wyjść ze studia, co wielu zaskoczyło. Co dodała następnie na Instagramie?
REKLAMA
Zobacz wideo Natsu o Fame i Dubielu. Podsumowała także Schreiber
Marianna Schreiber wspomina o poniżeniu w sieci. "Nikt nie jest maszyną bez serca"
Influencerka jest dumna ze swojego postępowania. Postanowiła dodać jeszcze kilka słów na Instagramie, aby zaakcentować to, co zrobiła w Kanale Zero. "Wiele tygodni wyśmiewania, poniżania, wyzywania mnie i mojej rodziny, obrzydliwy hejt wylewający się z ich ust w moją stronę a to wszystko w programie @oficjalnezero Krzysztofa Stanowskiego - kandydata na Prezydenta RP, który zatrudnia gościa pytającego 12-letnie dziewczynki o seks a****y na środku ulicy" - oznajmiła Marianna Schreiber. "Nie będę biernie czekała, aż ktoś sobie zrobi przez nich krzywdę. Może wam się podoba to, co oni robią, bo śmiejecie się razem z nimi, ale każdy człowiek ma swoją wytrzymałość i swoje uczucia. Nikt nie jest maszyną bez serca" - zakończyła dosadnie.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Wszyscy trąbią o kreacji Schreiber w Sejmie. Stylista nie wytrzymał [PLOTEK EXCLUSIVE]
Marianna Schreiber po raz kolejny przemówiła. Co na to internet?
Influencerka czuła się notorycznie obrażana przez Kanał Zero i dlatego odwiedziła studio, aby mieć możliwość odpowiedzenia. Nie każdy spodziewał się, iż tak potoczy się transmisja. Jesteście ciekawi, co na jej temat mają do powiedzenia widzowie? Zdania są podzielone. "Brawo za odwagę", "Ale nikt cię nie wyzywał tam. Oni omawiają twoje życie wraz z ruchami, jakie wykonujesz", "Pięknie pani Marianno", "Bądź zawsze taka, jaka jesteś", "Czy ty kobieto potrafisz odezwać się publicznie tak, by kogoś nie obrażać?" - czytamy na Instagramie. Co sądzicie?