"Rzucił mnie bez skrupułów dla rozwódki z dzieckiem, a po dwóch latach siedział na wycieraczce pod moimi drzwiami"

Zdjęcie: Rzucił mnie bez skrupułów, a po dwóch latach siedział na wycieraczce pod moimi drzwiami


— Nagle okazało się, iż Maciek, który ze mną nie chciał mieć dzieci, jednak je toleruje, iż świetnie się rozumie z 10-letnim chłopcem, a choćby potrafi z nim mieszkać, odprowadzać go do szkoły i zagrać z nim w piłkę na boisku przed blokiem naszych wspólnych znajomych. Bo co to za problem? Na zakupy do Lidla, w którym kupuje mój wujek, też co piątek chodzili we troje. Mój mąż, jego kochanka i jej syn. Taki patchwork — opowiada Karolina, której partner odszedł od niej, a potem wrócił.