Ryanair od dawna słynie z bezlitosnej polityki bagażowej. W ostatnim czasie pojawiły się choćby doniesienia o jeszcze bardziej restrykcyjnych kontrolach oraz nowych miernikach, które zwiększały ryzyko zapłacenia kary za zbyt dużą walizkę. Zgodnie z dotychczasową polityką bagażową przewoźnika, bezpłatny był wyłącznie plecak o wymiarach 40 cm × 20 cm × 25 cm. Z najnowszych informacji wynika natomiast, iż ostatecznie przewoźnik zdecydował się na powiększenie swoich sortowników, co powinno działać na korzyść pasażerów.
REKLAMA
Zobacz wideo Joanna Jabłczyńska zastanawia się, czy Ryanair postępuje zgodnie z prawem. "On rządzi się swoimi prawami"
Ryanair wymiary bagażu podręcznego. "Zwiększyliśmy wielkość naszego sortownika"
23 kwietnia 2025 roku w T&C’s, czyli umowie zawierającą ogólne warunki przewozu, pojawiły się istotne zmiany. W regulaminie przewoźnika umieszczono zaktualizowane wymiary sortowników służących do kontroli bagaży podręcznych, które oficjalnie miały zostać zwiększone.
Właśnie zwiększyliśmy wielkość naszego sortownika na bagaż podręczny z 35 x 20 x 20 cm (14 000 cmł) do 42 x 20 x 30 cm (25 200 cmł), aby umożliwić przewóz toreb podręcznych o większych rozmiarach niż te dotąd dozwolone
- czytamy na stronie irlandzkiego przewoźnika. Nie zmienia to jednak faktu, iż oficjalne wymiary darmowej torby, która powinna zmieścić się pod fotelem, wciąż wynoszą 40 cm x 20 cm x 25 cm. Zwiększenie sortowników pozwala jednak sądzić, iż linia przestanie pobierać opłaty od pasażerów, których bagaż minimalnie przekracza dozwolone wymiary. Wówczas obsługa będzie mogła skupić się wyłącznie na osobach chcących wnieść na pokład znacznie większe walizki, które wyraźnie nie mieszczą się w miernikach. Warto jednak zaznaczyć, iż nowe przepisy przewidują także większą liczbę kontroli bagażu podręcznego, co może wywołać spore zamieszanie na lotniskach.
Bagaż podręczny Ryanair. jeżeli będzie zbyt duży, pasażer zapłaci minimum 300 złotych
Jak informuje serwis Fly4free, największy problem może stanowić "różny poziom tolerancji w poszczególnych portach lotniczych". Z informacji pozyskanych przez portal wynika, iż irlandzki przewoźnik apeluje do pracowników obsługi, by "kontrolowali bagaże tylko tych pasażerów, którzy w sposób rażący nie przestrzegają obowiązujących limitów".
Sprawdź również: Koniec z kolejkami na polskim lotnisku. Nie musisz wyciągać płynów i elektroniki
W związku z tym pasażerowie przed wylotem powinni zwrócić szczególną uwagę na wymagania dotyczące bagaży podręcznych i dokładnie zapoznać się z nowymi regulacjami. Warto również podchodzić do nich z pewną rezerwą - przynajmniej na samym początku. Tym bardziej iż za zbyt dużą walizkę trzeba dopłacić około 300 złotych.
Nadmiarowego bagażu podręcznego nie będzie można wnieść na pokład lub zostanie on przewieziony w luku bagażowym za opłatą €/£70.00 - €/£ 75.00 (plus obowiązująca stawka podatku VAT w przypadku lotów krajowych)
- czytamy w regulaminie.
Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.