Rozwód po 35 latach małżeństwa: Ona ma 62 lata, on 68.

newsempire24.com 3 dni temu

Mam sześćdziesiąt dwa lata, on ma sześćdziesiąt osiem. Rozwodzimy się… Po trzydziestu pięciu latach małżeństwa.

Nazywam się Zofia Nowak, mam sześćdziesiąt dwa lata. Mój mąż, Jan Kowalski, ma sześćdziesiąt osiem. Razem byliśmy ponad trzydzieści pięć lat. adekwatnie życie już się ułożyło — dzieci dorosły, dom pełen wspomnień, przed nami spokojna starość we dwoje. Wierzyłam, iż u nas wszystko jest w porządku. Tak, trochę przyziemnej codzienności, brak romantyzmu, ale przecież byliśmy rodziną.

Na święta dzieci, jak co roku, zostawiły nam swojego kota i wyjechały świętować w Bieszczady. Zostaliśmy sami — ja i Jan. W trakcie tych długich świątecznych dni powiedział, iż chce pojechać do rodzinnej wsi na groby rodziców, a przy okazji odwiedzić siostrę. Nie pytałam o nic więcej, po prostu go odprowadziłam.

Minął tydzień. Wrócił — na pozór jak zawsze. A potem, kilka dni później, nagle oznajmił, iż złożył pozew o rozwód. Spokojnie, bez emocji. „Nie mogę już tak żyć. Spotkaliśmy kogoś, kto mnie rozumie. Kto może mnie… uleczyć.”

Zamarłam. Najpierw pomyślałam, iż żartuje. Ale mówił to całkiem poważnie. Okazało się, iż gdy ja zajmowałam się domem, prałam jego koszule i gotowałam rosół, on odnowił kontakt z dawną miłością — kobietą, z którą był związany jeszcze przed naszym małżeństwem. Znalazła go przez internet. Mieszka w tym samym mieście, co jego siostra. A kiedy wyjechał „na groby”, tak naprawdę spędził u niej trzy dni.

Ona jest wdową. I według niego „ma wszystko” — trzypokojowe mieszkanie, domek letniskowy, kilka samochodów i… zdolności mediumiczne. Podobno zajmuje się medycyną naturalną, leczy ziołami, robi masaże, czyta aury i, jak to ujął, „potrafi rozpoznać choroby na poziomie energetycznym”. choćby raka w początkowym stadium może „zamodlić”.

Obiecała mu zdrowie, opiekę, a w dodatku dom na wsi i samochód w prezencie — jeżeli się ze mną rozwieA ja stoję teraz przed sądem i patrzę na niego, jak na obcego człowieka, który przez te wszystkie lata udawał, iż mnie kocha.

Idź do oryginalnego materiału