W wywiadzie dla „The New York Times” Rosé poruszyła temat presji, z jaką mierzą się K-popowi idole.
W rozmowie Rosé przyznała, iż od początku swojej kariery w K-popie była uczona, aby prezentować się w sposób idealny:
Byłyśmy szkolone, by zawsze prezentować się perfekcyjnie. choćby kiedy wchodziłyśmy w interakcję z fanami online, robiłam to tylko wtedy, gdy byłam gotowa udzielić idealnych odpowiedzi i dać im to, czego chcieli. Upewniałam się, iż jestem idealną dziewczyną dla wszystkich.
Koreańsko-australijska wokalistka dodała, iż nauczenie się, jak być osobą publiczną i występować na światowej scenie, było dla niej wyzwaniem, a presję odczuwa do dziś:
Pierwsze lata były dla mnie osobiście bardzo trudne. Ale po pewnym czasie zaczęłam się tego uczyć, choć to przez cały czas jest trudne. Myślę, iż to nigdy się nie skończyło.
Rosé podkreśliła, iż jej nadchodzący album „rosie” to tematyczne odejście od perfekcyjnego wizerunku Blackpink. Stworzenie bardziej szczerego i wrażliwego materiału było dla niej nowym wyzwaniem:
Miałam chwile, kiedy zastanawiałam się: „Czy możemy to powiedzieć? Może nie powinniśmy używać tego słowa? Może to za dużo?”
W ramach promocji albumu artystka wypuściła już kilka singli, w tym ogólnoświatowy przebój nagrany we współpracy z Bruno Marsem, „APT.”